Reklama

Majówka od kuchni – jak smacznie i ekonomicznie zaplanować wolny czas

Kilkudniowy majowy urlop to długo wyczekiwany czas spotkań z przyjaciółmi i wyjazdów na łono natury, który trudno sobie wyobrazić bez pysznego jedzenia. Z drugiej strony, na majówce liczy się przede wszystkim wygoda. Przygotowanie przekąsek nie powinno być pracochłonne. Z kolei bardzo wskazana jest możliwość swobodnej degustacji w praktycznie każdych warunkach. Co przygotować do jedzenia, by tegoroczna majówka smakowała naprawdę wyjątkowo, a wspólnie spędzony czas przywoływał tylko miłe wspomnienia? Poniżej garść wskazówek.
majówka 2024

Wygodnie, bezpiecznie i ekonomicznie – sekret udanej majówki

 

Ciepłe promienie słońca, spokój i przyroda budząca się do życia po długiej zimie – podczas majówki naprawdę niewiele nam potrzeba, by w pełni wypocząć. Niestety, energia słoneczna nie wystarczy, by aktywnie i w pełni uważnie spędzić czas na łonie natury w gronie bliskich osób.

 

Poranne pikniki w parku, całodzienne wypady za miasto i wieczorne przyjęcia przy grillu – majówka pełna jest szans na rozkoszowanie się pysznym jedzeniem. Odpowiednią atmosferę można stworzyć w każdych warunkach. Wystarczy zastosować kilka sprawdzonych patentów. Majówkowe przekąski muszą być łatwe w przygotowaniu, odporne na transport w każdych warunkach i na długo zachowujące swoją świeżość.

 

– Ser żółty to produkt wysokoenergetyczny, który doskonale sprawdza się jako szybka przekąska podczas naprawdę aktywnego dnia. Doskonale koresponduje z warzywami, kawałkami grillowanego mięsa oraz pieczywem prosto z piekarni. Dzięki serom żółtym plasterkowanym zamykanych w opakowaniach typu „open-close” otrzymujemy pełną gwarancję najwyższej świeżości w każdych warunkach – zauważa Ewa Polińska z MSM Mońki. - Nowoczesne opakowania pozwalają nie tylko na dłuższe przechowywanie żywności, ale także utrzymanie ich naturalnego smaku i aromatu.

 

Oryginalnie, orzeźwiająco i energetycznie - odrobina szaleństwa dopełni całości!

 

Podczas majówki często szukamy odskoczni od codziennego życia. W gronie przyjaciół próbujemy potraw, na których przygotowanie często brakuje nam czasu lub … odwagi. Mając wolną chwilę śmielej eksperymentujemy w kuchni. Szparagi w cieście francuskim z dodatkiem żółtego sera i dojrzewającej szynki, aromatyczne quesadillas z grillowanymi warzywami i ziołowym sosem, czy soczysta sałatka z ogórka zielonego i arbuza posypana listkami świeżej mięty – to tylko przykłady przekąsek, które zdecydowanie warto wypróbować w tym sezonie.

 

Orientalną potrawą, która doskonale pasuje do naszego klimatu i atmosfery posiłków niespiesznie spożywanych na świeżym powietrzu, są indyjskie samosy, czyli trójkąciki z różnego rodzaju farszami, smażone w głębokim tłuszczu lub pieczone w piekarniku. Tego rodzaju oryginalne pączki możemy wypełniać wszystkim, na co mamy ochotę – od tartych warzyw, poprzez kasze lub gotowane ziemniaki, po mielone mięso. Farsz warto wzbogacić o garść tartego żółtego sera, który dodatkowo utrzyma nadzienie w ryzach. Samosy podajemy w towarzystwie sosów na bazie gęstego jogurtu, kefiru lub śmietany.

 

– Komponując majówkowe menu warto zadbać o zachowanie równowagi. Ostre i orientalne przyprawy doskonale współgrają z łagodnym serem edamskim. Ten klasyczny półtwardy ser holenderski doskonale sprawdza się na kanapkach, w szaszłykach ze świeżych warzyw oraz różnego rodzaju sałatkach z dodatkiem owoców - proponuje Ewa Polińska, ekspert MSM Mońki.

 

Niskobudżetowe smaki dzieciństwa, które budują wspomnienia

 

Podczas majówkowej beztroski możemy „cofnąć się” w czasie do momentów, kiedy czuliśmy się naprawdę wolni i szczęśliwi. Przywołujemy w pamięci dobrze znane smaki dzieciństwa z rodzinnych stron. Choć zazwyczaj wszystkie posiłki zjadane były wtedy w biegu, między jedną przygodą a drugą, doskonale pamiętamy ich smak, aromat i konsystencję. Już samo ich wspomnienie aktywuje nasze ślinianki.

 

Majówka to doskonały czas na „powrót do przeszłości”. Kto nie zna smaku kanapek z pastą jajeczną, mortadeli w panierce, makaronu z truskawkami, paprykarza szczecińskiego lub zwykłego chleba z cukrem, ten nie zna życia. Dziś możemy nie tylko odtworzyć te przepisy, ale także podkręcić je ulubionymi przyprawami.

 

Smak dzieciństwa to nie tylko smak konkretnych potraw przygotowywanych w rodzinnych domach, ale przede wszystkim aromat prawdziwego ogniska. Ziemniaki pieczone w rozgrzanym do czerwoności żarze żywego ognia, kiełbaski nadziewane na patyki znalezione w lesie, kromki chleba z rozpływającym się żółtym serem oraz jabłka z pękającą od ognia skórką i sokiem ściekającym po policzkach – tego smaku nie da się niczym zastąpić, ale można idealnie odtworzyć. Wystarczy poszukać miejsca, gdzie na łonie natury można bezpiecznie zorganizować ognisko, zaprosić grupę przyjaciół i można śmiało rozkoszować się wspólnie spędzonym czasem do białego rana.

 

Smak dzieciństwa z pewnością odnajdziecie w naszym przepisie na chleb nadziewany aromatycznym serem żółtym typu Gouda. Odpowiednio ponacinany bochenek chleba można przygotować wcześniej w domu i podgrzać na grillu lub przy ognisku bezpośrednio przed podaniem. Gwarantujemy, że jego smak będzie budował wspomnienia miłych chwil na długie lata.

 

Grillowy przysmak, czyli chleb nadziewany serem żółtym

 

Składniki:

– bochenek chleba (niekrojony),

– 100 g masła,

– 3-4 ząbki czosnku,

– 200 g sera żółtego Gouda MSM Mońki,

– świeża bazylia lub oregano (ewentualnie suszone zioła),

– sól, pieprz

 

Przygotowanie:

 

Czosnek wycisnąć przez praskę, wymieszać z masłem, doprawić solą i pieprzem, dodać zioła. Chleb naciąć wzdłuż i wszerz (tak, aby powstały romby). Należy jednocześnie uważać, aby nie przeciąć spodu bochenka. W nacięcia głęboko wcisnąć masło czosnkowe i pokrojony w paski żółty ser. Można ułatwić sobie tę czynność – rozcięcia możemy delikatnie rozchylać długim nożem. Chleb zwinąć w folię aluminiową i zapiekać w temperaturze ok. 180°C przez 20 minut. Następnie rozwinąć folię i znów włożyć do piekarnika na około 10 minut, do momentu zarumienienia się skórki. Faszerowany chleb można przygotować również na grillu, należy jednak pamiętać o tym, aby szczelnie owinąć go folią aluminiową, a czas pieczenia dostosować do temperatury i chrupkości, jaką chcemy uzyskać.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 991 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test