Reklama

Świetna na lato – galantyna z szynką, jajkiem i warzywami

Danie o długiej historii, ostatnio trochę rzadziej pojawiające się na polskich stołach. Przyrządzane z mięsa i warzyw zalanych bulionem z dodatkiem żelatyny. Mowa oczywiście o galarecie zwanej też galantyną – potrawie, którą zajadali się już Jagiellonowie. Warto też dodać, że zdrowej, pożywnej i… chłodnej. Idealnej na letnie upały.
Świetna na lato – galantyna z szynką, jajkiem i warzywami
Galantyna z szynką, foto: Dobrowolscy

„Cała wartość galarety jest, aby była czysta, klarowna i nie za twarda” - pisała w swojej „Uniwersalnej książce kucharskiej” z 1910 roku Maria Ochorowicz-Monatowa. Potrawa, dawniej nazywana też auszpikiem, jest tradycyjną pozycją polskiej kuchni. Podobno z dodatkiem sałaty została podana na uczcie weselnej Zygmunta I Starego i Bony Sforzy. W dawnej Polsce była zwykle bogato dekorowana i barwiona, a dodawano do niej drób lub ryby, ponieważ wieprzowina nie była wtedy jadana przez szlachtę.

 

Przez kolejne wieki galareta ewoluowała, wykorzystywano w niej kolejne produkty, a wraz z wynalezieniem żelatyny jej przygotowanie stało się prostsze. Ze szlacheckich stołów trafiła pod strzechy. Przepisy na nią pojawiały się we wszystkich znanych i ważnych dla kształtowania polskiego smaku książkach kucharskich – u Stanisława Czernieckiego, Wojciecha Wielądki, Lucyny Ćwierczakiewiczowej, Marii Ochorowicz-Monatowej oraz w klasycznej „Kuchni polskiej” pod redakcją Stanisława Bergera. W okresie PRL-u jej sława nieco przybladła, ponieważ została sprowadzona do roli zakąski, wciąż jednak chętnie przyrządzana była na różnego rodzaju przyjęcia i rodzinne uroczystości.

 

- Galareta zdecydowanie powinna wrócić do łask, ponieważ w pełni na to zasługuje – mówi Anna Burak z firmy Dobrowolscy. - Możemy w niej umieścić dużo zdrowych, gotowanych warzyw i pożywnych dodatków takich jak wysokiej jakości szynka i jaja. Przygotowanie tej potrawy nie jest trudne, a efekt to smaczny, chłodny posiłek, co docenimy szczególnie w czasie upałów.

 

Galantyna z szynką, jajkiem i warzywami
Składniki:

300 g Szynki z Wadowic Dobrowolscy
2 litry bulionu z rosołu 

1 mały brokuł

1 mały kalafior 

garść małych marchewek 

5 jaj

4 opakowania żelatyny

 

Sposób przygotowania:

Bulion zagotowujemy do wrzenia. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia. W ciepłym bulionie rozpuszczamy żelatynę w ilości o 30% większej niż porcja według zaleceń producenta na taką objętość. Sprawi to, że galareta będzie gęstsza. Z kalafiora i brokuła odkrawamy głąby, a kwiaty dzielimy na małe różyczki. Razem z marchewkami wrzucamy je do osolonej wody z dodatkiem 2 łyżeczek octu. Gotujemy do miękkości. Odcedzamy. Jajka gotujemy na twardo. Kroimy na plasterki. Na dnie szklanego naczynia o pojemności minimum 3 l układamy pierwszą warstwę złożoną z warzyw. Szynkę z Wadowic Dobrowolscy kroimy w grubą kostkę. Kładziemy jako drugą warstwę na warzywach. Na trzecią warstwę wykorzystujemy plasterki jajek. Całość zalewamy wcześniej przygotowanym i przestudzonym bulionem, tak aby jego poziom był wyższy o 2-3 cm od ostatniej warstwy. Czekamy, aż bulion stanie się letni i wkładamy naczynie do lodówki na całą noc. Wyciągamy z zimna tuż przed podaniem. Przed spożyciem, w zależności od upodobań, skrapiamy sokiem z cytryny lub octem.

 

 

Dobrowolscy to rodzinny zakład mięsny założony w 1990 roku przez Stanisława Dobrowolskiego i jego syna Adama, zlokalizowany w Wadowicach Górnych. Specjalizuje się w produkcji wysokiej jakości wędlin i dań gotowych zgodnie z mottem 
„Łączymy smakiem pokolenia”. Do produkcji wykorzystuje mięso pozyskiwane z tradycyjnego chowu. Od początku współpracuje z lokalnymi hodowcami, co łączy z dbałością o środowisko naturalne. Jest firmą ze 100% polskim kapitałem, która uzyskała liczne nagrody i wyróżnienia, m.in. Podkarpacką Nagrodę Gospodarczą i certyfikaty „Przedsiębiorstwo Fair Play” oraz „Solidna Firma”.

www.dobrowolscy.pl



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie małe

Temperatura: -2°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 991 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test