Reklama

Hejt na ceny polskich wakacji stał się nieznośny - branża turystyczna reaguje na „paragony grozy”

Z jednej strony nagłówki: „Drożyzna”, „paragony grozy”, z drugiej - zalewające Internet zachwyty nad rajskimi plażami w Albanii, Grecji i Bułgarii. Ten hejt na wakacje w kraju stał się nieznośny -rodzima branża turystyczna traci cierpliwość i tłumaczy: Polska nie jest już tania, ale w dobrej cenie proponuje różnorodność, wysoki standard i bezpieczeństwo. Głosem hotelarzy ma być akcja „W Polsce najlepiej” serwisu rezerwacyjnego Nocowanie.pl, gromadzącego 21 tysięcy obiektów noclegowych w Polsce.
  • Źródło: PAP MediaRoom
Hejt na ceny polskich wakacji stał się nieznośny - branża turystyczna reaguje na „paragony grozy”

Autor: Pixabay

„Hejt na ceny w Polsce wynika z tego, że przyzwyczailiśmy się, że Polska jest tania. A Polska nie jest i nie będzie już tania. I w sumie dlaczego ma być? Tanie nie są usługi, mieszkania, samochody, ubrania, jedzenie. Dlaczego więc tani ma być wypoczynek, skoro właściciele obiektów płacą więcej za wszystko i w dodatku inwestują w rozwój? - pyta Tomasz Machała, prezes Nocowanie.pl i dodaje, że to dzięki inwestycjom baza noclegowa w Polsce jest w lepszym stanie, niż w wielu krajach za granicą. - Pamiętam swoją wizytę w Ustroniu rok temu, gdy właścicielka kilku domków obecnych na Nocowanie.pl pokazywała miejsce na środku placu, gdzie po sezonie będzie budować basen. To jest co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych kosztu, na który trzeba zarobić w lipcu i sierpniu. Jeśli metr kwadratowy apartamentu w atrakcyjnym turystycznie polskim mieście kosztuje już ponad 20 000 złotych, to wynajmowanie go po 300 złotych za noc, jest niestety poniżej granicy opłacalności” - wyjaśnia.

Właśnie przeciwko stereotypowemu, uproszczonemu i szkodliwemu przekazowi wymierzona jest przygotowana przez Nocowanie.pl akcja „W Polsce najlepiej”.

Poprzez kampanię w social media i w kanałach własnych serwisu ma nie tylko rozliczyć się z mitami, ale też pokazać, jak wiele - poza wspieraniem rodzimej gospodarki - jest powodów do wypoczywania w Polsce. Poczynając właśnie od cen, bo jeśli ktoś zdecyduje dziś, żeby 5 sierpnia wyjechać na urlop z rodziną (2+2) do Władysławowa to - sortując po najniższej cenie - zapłaciłby za tydzień noclegów 2100 złotych. Dla porównania w Antalyi w Turcji byłoby to 1500 złotych, w Pulii w Chorwacji 5900 złotych.

„Chociaż cenowo Turcja wygrywa, pozostaje pytanie czy 500 złotych różnicy oznacza co najmniej taki standard jak w Polsce, w takiej odległości od atrakcji. Zostawiam do oceny” - podkreśla Machała.

Kolejny mit? Tłumy i wojny parawanowe. Są w Polsce piękne odludne plaże. Czasem trzeba iść na nią 500 metrów dalej przez las niż na tą zatłoczoną. Czasem trzeba przejść kilkaset metrów w bok od głównego wyjścia nad morze z miejscowości. Ale to zawsze jest możliwe.

„Z mojego doświadczenia nie wynika, żeby to był światowy standard. W miejscowościach wypoczynkowych plaże są skolonizowane przez ośrodki wypoczynkowe, każdy ma przydzielony parasol i leżak. Podobnie jest w polskich górach. Rozumiem, że każdy chce przejść doliną Kościeliską, ale wystarczy na początku Kościeliskiej skręcić w prawo w szlak do Chochołowskiej i już jest się samemu na szlaku” - tłumaczy.

Nocowanie.pl zachęca, żeby docenić zróżnicowanie: w Polsce w ciągu dwóch godzin można zmienić krajobraz z być może najlepszych w Europie plaż na wyjątkowe jeziora. Jeśli w Zakopanem pada, po półtoragodzinnej podróży autem można oglądać unikalne na świecie zabytki Krakowa. Nieznośne upały panujące na Podkarpaciu stają się lżejsze do zniesienia podczas kąpieli w chłodnym Sanie lub jednym z licznych górskich potoków.

Jest jeszcze jeden aspekt, w Polsce wciąż niezbyt nośny - ekologia. Przelot w dwie strony do Turcji czteroosobowej rodziny to 2.7 tony dwutlenku węgla. Przejazd nad Bałtyk i z powrotem plus podróże na miejscu (1000 km) to 0.4 tony, a jeśli wybierzemy pociąg, to jeszcze mniej.

„Dziś rano jadąc do pracy przejechałem mostem nad Wisłą w Warszawie. Jeszcze 2-3 tygodnie takiej pogody i będę mógł przejść rzekę pieszo, tak mało było w niej wody. W globalne ocieplenie i suszę w Polsce nie trzeba wierzyć. Można dotknąć” - mówi Tomasz Machała i zachęca do tego, by wakacje spędzić w kraju.

Po więcej powodów, dla których warto wypoczywać w Polsce, nie mniej fascynującej niż włoska riwiera, odsyła do akcji Nocowanie.pl.

KONTAKT:

Joanna Karpińska

tel. 501 738 565

Źródło informacji: Nocowanie.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 995 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test