Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kryptowaluty na zakręcie. 90% kantorów może zniknąć z rynku. Do tego transakcje mogą być nawet o 30% droższe

Eksperci zapowiadają, że nowe przepisy TFR i MiCA zadziałają jak sito. Wyeliminują podmioty niezdolne do inwestycji w compliance. Zniknąć może nawet 90% kantorów kryptowalutowych. Wzrośnie za to zaufanie do rynku, który stanie się bardziej profesjonalny. Jednak cała gospodarka na tym ucierpi, bo jeszcze trudniej będzie o innowacje w branży krypto. Coraz częściej będziemy je importować. Natomiast konsument zyska na zwiększonym bezpieczeństwie, redukcji oszustw i ochronie przed blokadą transakcji. Jednocześnie straci na anonimowości i dostępności lokalnych usług. Do tego same transakcje wydłużą się i zdrożeją – według niektórych szacunków – nawet o 30%.
Reklama

 

Reklama

 

Idą nowe wyzwania

Nowe przepisy, m.in. Travel Rule z rozporządzenia TFR UE, nakładają na kantory kryptowalutowe obowiązek gromadzenia i weryfikacji danych klientów, np. adresów portfeli, danych identyfikujących tożsamość klientów, tzw. KYC. Wymogi te generują wyższe koszty compliance (technologia, kadra i szkolenia). Problem dotyczy zarówno kantorów stacjonarnych, jak i online. – Branża jest podzielona. Większe podmioty inwestują w dostosowanie, a mniejsze liczą na przedłużenie okresu przejściowego lub na nowe wytyczne, które będą dla nich możliwe do spełnienia – zauważa prof. Krzysztof Piech z Uczelni Łazarskiego. 

Z kolei eksperci z Ari10 ostrzegają, że w tym roku w Polsce wzrost kosztów operacyjnych oraz zmiany zapowiadane w ustawie mogą zmieść z rynku nawet 90% tego typu kantorów. Takie mogą być skutki regulacji wprowadzonych w ramach unijnego rozporządzenia MiCA i polskiej ustawy uzupełniającej oraz interpretującej jego zakres. Obecnie branża czeka na interpretację daty 30 czerwca br. jako realnej do wdrożenia nowych zasad. Mówi się o przesunięciu okresu przejściowego, co wydłużyłoby czas na dostosowanie się do nowych przepisów. Niemniej w końcu nadejdzie konieczność inwestycji w usprawnienie technologii w punktach wymiany kryptowalut i możemy z pewnością spodziewać się ich w tym roku. 

– W mojej opinii, do końca tego roku może zniknąć z rynku 30-40% mniejszych podmiotów. Jednym z powodów mogą być koszty wdrożenia TFR, szacowane na 50-200 tys. zł rocznie dla małego kantoru. Drugą przyczyną będzie brak możliwości uzyskania licencji CASP po wejściu MiCA, ze względu na nieuchwalenie jeszcze przepisów w Polsce. Większe kantory i zagraniczne giełdy, np. Binance, przejmą ich udział w rynku – komentuje prof. Piech.

Jak tłumaczy Izabela Mazur z Ari10, Travel Rule weszło w życie 30 grudnia 2024 roku. To rozporządzenie w połączeniu z MiCA nakłada na stacjonarne i internetowe platformy wymiany kryptowalut obowiązek weryfikacji tożsamości klienta, niezależnie od formy transakcji, tj. przy użyciu gotówki, karty czy BLIK-a. Dodatkowo, regulacje dotykają firmy spoza UE, które obsługują klientów z Polski. Zmuszają je do dostosowania się do nowych przepisów. W kontekście globalnym brak zgodności najpopularniejszego stablecoina USDT, tj. kryptowaluty charakteryzującej się stałą ceną, z nowymi regulacjami skłania wiele platform do ograniczenia handlu nim w Europie. 

Oberwie się gospodarce

– Branża nie lobbowała skutecznie za dostosowanymi rozwiązaniami, co wynikało z przeniesienia się już wcześniej części podmiotów za granicę lub ich upadku. Było to efektem akcji podejmowanych przez KNF od 2017 roku, rozdrobnienia rynku i braku wspólnej strategii. Działa w Polsce kilka organizacji branżowych, które raczej nie współpracują ze sobą. Mają skromne zaplecze kapitałowe, co ogranicza możliwe wydatki na dobrych prawników. Reprezentacja branży w rozmowach z Ministerstwem Finansów przy konsultacjach społecznych była więc dość skromna – analizuje ekspert z Uczelni Łazarskiego. 

Przepisy zostały wprowadzone w celu „ucywilizowania” i przejrzystości rynku. Jednak nie wszyscy gracze postrzegają je jako usprawnienie. – Dla wielu to przede wszystkim nowe koszty i bariery, które mogą ograniczyć dostępność i przystępność usług. Nie da się jednak ukryć, że rynek nie znosi próżni. Regulacje mogą zwiększyć transparentność i bezpieczeństwo transakcji, ale dla mniejszych podmiotów oznaczają konieczność przebudowy całego modelu biznesowego lub nawet rezygnację z działalności – stwierdza Izabela Mazur. 

Zdaniem prof. Piecha, nowe przepisy wyeliminują podmioty niezdolne do inwestycji w compliance. Rynek stanie się bardziej profesjonalny, ale mniej różnorodny. Wzrośnie bezpieczeństwo transakcji, ale kosztem elastyczności oraz pogorszenia innowacyjności. W ostatnich latach widać w Polsce coraz niższą innowacyjność w branży kryptowalut, przy nadal gwałtownym jej rozwoju na świecie. Efektem jest to, że Polacy coraz częściej korzystają z rozwiązań zagranicznych. Rodzimi informatycy, zamiast budować biznesy, najpierw zatrudniają prawników, którzy uświadamiają ich, jak drogie i ryzykowne prawnie będzie to, co planują zrobić. Przez to często kończą przedsięwzięcia już na etapie pomysłów. 

– Teraz jeszcze trudniej będzie o innowacje w tej branży. Będziemy je coraz częściej importować. Straci na tym cała polska gospodarka. Sam rynek czeka konsolidacja. Pozostaną na nim tylko duże kantory, które będą lepiej nadzorowane i zapewnią transparentność transakcji. Nastąpią przejęcia mniejszych kantorów przez większe podmioty i upadki tych najmniej zyskownych. Jakiś czas po wejściu w życie MiCA mniejsze, bardziej zwinne banki i inne tradycyjne instytucje finansowe będą oferować usługi w zakresie kryptowalut. Wzrośnie popularność DEX-ów, np. Uniswap, jako alternatywy dla regulowanych kantorów – dodaje prof. Krzysztof Piech. 

Stracą też konsumenci 

Według Mateusza Skiby z Ari10, wydatki operacyjne – wynikające z surowych wymogów bezpieczeństwa, zarządzania ryzykiem i przejrzystości – kantory przeniosą na konsumentów, co skutkowałoby podwyżkami cen usług. – Szacuję, że opłaty za wymianę kryptowalut mogą wzrosnąć o nawet 10-30%, w zależności od skali dostosowań wymaganych przez nowe regulacje. Mniejsze kantory, które mają ograniczone możliwości finansowe, mogą być zmuszone do znacznego podnoszenia cen, aby pokryć nowe wydatki. W rezultacie klienci mogą odczuć negatywne skutki w postaci wyższych kosztów transakcji, więc finalnie regulacje i ich koszt zostaną przesunięte na konsumenta transakcji lub skłoni do zamknięcia działalności w zakresie kantoru kryptowalutowego – prognozuje ekspert. 

Do tego ekspert z Uczelni Łazarskiego uważa, że rosnąca centralizacja i mniejsza konkurencja podbiją ceny usług dla klientów indywidualnych, ale nieznacznie, bo o ok. 5-15%. Duże platformy będą w stanie utrzymać ceny dzięki korzyściom skali. Natomiast zespół Ari10 przewiduje, że konsumenci mogą być niezadowoleni z mniejszej różnorodności ofert i dostępności usług kryptowalutowych w Polsce. Projekt, choć poprawi jakość świadczonych usług przez punkty, wpłynie jednocześnie na tak istotną dla klienta różnorodność i dostępność oferty.

– Plusy dla konsumentów to większe bezpieczeństwo, redukcja oszustw i ochrona przed blokadą transakcji przez VASP-y. Minusy zaś to utrudniona anonimowość, wyższe koszty oraz wydłużony czas transakcji. Ponadto wystąpią jeszcze inne, nowe ryzyka. Podanie komukolwiek numeru konta bankowego nie oznacza pozbawienia się tak dużej prywatności, jak w przypadku kryptowalut, gdy ujawnienie adresu publicznego od razu oznacza przekazanie pełnej informacji o historii swoich transakcji. Osoby ceniące sobie prywatność stracą na tym –podsumowuje prof. Krzysztof Piech.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bezchmurnie

Temperatura: 11°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: BazylTreść komentarza: Pewnie wielu czeka. Takie fundusze powinny zrobić jakiś porządek na rynku i dać odpowiednie zarobki. Tylko niech to wprowadzenie będzie prawidłowe. Bo tutaj mamy na razie niezły bałagan. Wystarczy popatrzeć jak to jest z całym condo. Też miało być fajnie, też miało dać zyski, a jak jest to widać. Wielu wpłaciło i zysków nie ma.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:24Źródło komentarza: Jak wprowadzenie REIT-ów wpłynie na rynek mieszkaniowyAutor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"
Reklama
test