Reklama

Pierwszy dzwonek dla pierwszaka. Jak pomóc dziecku bez stresu i strachu pójść do szkoły

Wprowadzenie dziecka do szkolnego życia to proces, który wymaga od rodziców znacznie więcej niż tylko kupienia plecaka i odprowadzenia malucha pod szkolną bramę. W rzeczywistości, jest to moment pełen emocji, zarówno dla dzieci, jak i rodziców, którzy często przeżywają ten etap równie intensywnie.
Pierwszy dzwonek dla pierwszaka. Jak pomóc dziecku bez stresu i strachu pójść do szkoły
ilustracja: Adobe Firefly AI [domena publiczna]

Pierwszym i najważniejszym krokiem jest szczera rozmowa z dzieckiem na temat nadchodzących zmian. Dzieci często mają swoje obawy związane z rozpoczęciem nauki w nowym środowisku. Zmiana z przedszkola na szkołę to dla nich przecież ogromna rewolucja – nowe miejsce, nowe osoby, nowe zasady. 

 

- Warto przede wszystkim pamiętać, aby w takiej rozmowie nie bagatelizować uczuć dziecka. Niektórzy rodzice uważają, że twarde podejście i słowa takie jak „nie maż się” lub „daj spokój, co się może stać?”, zahartują dziecko. Jednak mogą przynieść więcej szkody niż pożytku i sprawić, że spotęgujemy lęk – tłumaczy pedagog Paulina Drzewicka, wicedyrektor przedszkoli Krzyś oraz Srebrna Kotwica w Gdańsku i ekspertka platformy poradnikowej #MAMYNATORADĘ fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty. - Jest to tym bardziej ważne, że w szkole dziecko może spotkać się z różnym traktowaniem ze strony rówieśników. Nie każdy uczeń będzie przyjacielem, a niektórzy mogą nawet sprawiać problemy.

 

Dlatego warto słuchać i zrozumieć, co dokładnie martwi malucha. Taka empatyczna rozmowa może nie tylko rozwiać wiele wątpliwości, ale także zbudować w dziecku poczucie bezpieczeństwa i wsparcia.

 

Samodzielność jako klucz do sukcesu

 

Kolejnym istotnym elementem przygotowania jest nauka samodzielności. W przedszkolach dzieci uczą się podstawowych czynności, takich jak przebieranie się czy wiązanie butów, jednak w szkole wymagania są znacznie większe. Rodzice powinni zatem zadbać o to, aby ich pociecha była w stanie samodzielnie poradzić sobie z podstawowymi czynnościami, co pozwoli jej uniknąć niepotrzebnego stresu. 

 

- Ważne jest tutaj też, aby umiejętnie rozmawiać z dzieckiem o samodzielności i nie straszyć koniecznością radzenia sobie samemu. Dziecko z chęcią podejmie się wyzwań, o ile damy mu praktyczne przygotowanie – podpowiada Paulina Drzewicka. - Nauczmy podstaw, czyli przebierania się, zmiany obuwia, a także pilnowania swoich rzeczy i posługiwania się nimi.

 

Ekspertka fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty radzi, żeby wybierać się z dzieckiem na spacer lub na przejażdżkę do nowej szkoły. Pokażmy mu, jak wygląda droga i miejsce, które od teraz będzie często odwiedzało. To pozwoli przyszłemu uczniowi poznać nieodkryty dotąd teren, a nawet wstępnie się z nim oswoić

 

Wsparcie rodziców w pierwszych dniach szkoły

 

- Dobrym przygotowaniem do pierwszych szkolnych doświadczeń jest wspólne kompletowanie wyprawki. Dla dziecka, taki rytuał może spowodować, że zamiast stresu, odczuje ekscytację na myśl o życiu pierwszoklasisty – zachęca pedagog z platformy #MAMYNATORADĘ. - Zatem w miarę możliwości finansowych, pozwólmy wybrać mu takie rzeczy jak plecak, piórnik czy strój na wf.

 

Pierwsze dni w szkole to z kolei czas adaptacji. Ważne, aby monitorować, jak dziecko radzi sobie z nowymi obowiązkami, ale przy tym nie wywierać zbyt dużej presji.

Rodzice powinni być też czujni na wszelkie sygnały, że coś jest nie tak – problemy w szkole mogą mieć różne źródła, od trudności w nauce po konflikty z rówieśnikami. W takich sytuacjach kluczowe jest, aby dziecko czuło, że zawsze może liczyć na rodziców i nie bało się zgłaszać problemów.

 

Podpowiedzi dla rodzica:

 

  • Rozmawiaj z dzieckiem o jego obawach i oczekiwaniach związanych ze szkołą. Nie bagatelizuj jego uczuć.
  • Wybierz się z dzieckiem na spacer do nowej szkoły, żeby oswoiło się z nowym miejscem.
  • Przygotuj dziecko do samodzielnego wykonywania podstawowych czynności.
  • Wspieraj w nowych obowiązkach i reaguj od razu na ewentualne problemy.

 

* * *

 

Porada jest częścią projektu społecznego #MAMYNATORADĘ, którego celem jest wspieranie rodziców w dbaniu o prawidłowy rozwój dzieci. Bezpłatne poradniki dla rodziców opracowują doświadczeni pedagodzy, psycholodzy dziecięcy i logopedzi z praktyką w szkołach i przedszkolach: https://operator.edu.pl/pl/poradnia


Projekt prowadzi fundacja edukacyjna Ogólnopolski Operator Oświaty. Finansowany jest z dobrowolnych datków i darowizn oraz odpisów 1,5% podatku PIT.

 

 

* * *

 

Fundacja Ogólnopolski Operator Oświaty od 2001 roku prowadzi działalność edukacyjną, społeczną oraz wspiera samorządy w realizacji zadań i projektów oświatowych. Fundacja jest organizacją pożytku publicznego. Prowadzi bezpłatne przedszkola i szkoły w całej Polsce. W jej 67 placówkach uczy się ponad 8000 dzieci.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: -1°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 994 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test