Po ukończeniu szkoły średniej podjęłam pracę w Stacji Hodowli Roślin Dargosław, w której przepracowałam do 1994 roku, a więc do czasu jej likwidacji. Przez ponad 20 lat poprzez pracę w Urzędzie Gminy w Brojcach, realizowałam swoją pasję zawodową na rzecz mieszkańców. Był to bardzo wartościowy czas, który pokazał jak ważne są relacje interpersonalne w miejscu pracy. Natomiast moja współpraca z radnymi przez prawie sześć kadencji jest ewidentnym świadectwem ówczesnych relacji między organami Gminy, jakim jest wójt i rada gminy, a te z kolei przekładały się na sukces zespołu i indywidualny. Po uzyskaniu mandatu zaufania w wyborach samorządowych, poszerzyłam te działania na rzecz Powiatu Gryfickiego z priorytetem, rzecz jasna, dla Gminy Brojce realizując założenia przedwyborcze i pojawiające się w trakcie pełnienia funkcji radnej. Nie ukrywam, że praca w instytucji samorządowej była dla mnie nowym wyzwaniem, tym bardziej, że po transformacji ustrojowej ciągle budowaliśmy samorząd lokalny. Fakt, było prościej niż obecnie, ale wtedy i teraz, demokratycznie. Dla mnie demokratycznie oznacza wspólne decydowanie o Nas i o tym co wokół Nas. Z początkiem 2017 roku w ramach ogłoszonego naboru, podjęłam pracę w Lokalnej Grupie Działania Gryflandia. Zakres obowiązków otworzył przede mną nowe wyzwania związane z działaniami nakierowanymi na projekty unijne i środki pomocowe w ramach ogłaszanych przez LGD naborów. Wiedzę zdobytą w pracy samorządowej postanowiłam uzupełnić podejmując studia na kierunku ekonomia. Przedmioty objęte programem nauczania pogłębiają moją wiedzę w kierowaniu zespołem pracowników, pozwalając jednocześnie na unikanie błędów obserwowanych u innych pracodawców oraz wiedzę w zakresie podejmowania najbardziej ekonomicznych decyzji z uwzględnieniem obecnych realiów finansowych Gminy. Mój status rodzinny zwalnia mnie od wszelkich zobowiązań gwarantujących zatrudnianie oraz wpływania na moje decyzje zawodowe.
Decyzja o kandydowaniu w wyborach samorządowych na urząd wójta Gminy Brojce nie pojawiła się pochopnie jako nieprzemyślana. Pierwsze propozycje startu w wyborach dostawałam już w 2006 roku, kiedy po raz drugi w Polsce wybór wójta odbywał się w bezpośrednich wyborach. Z racji zatrudnienia w Urzędzie Gminy w Brojcach nie uważałam, że byłoby to właściwe z mojej strony, aczkolwiek myśl o kandydowaniu już się tliła. W grudniu 2016 roku sytuacja uległa zmianie, rozwiązałam umowę o pracę z dotychczasowym pracodawcą. Od razu wrócił temat wyborów samorządowych 2018 roku i mojego startu na urząd wójta. Proszę jednak nie myśleć, że podjęcie odpowiedzialnej decyzji o kandydowaniu było łatwe. Na szalę należało położyć obecną sytuacje finansową gminy będącą efektem konsolidacji zadłużenia objętego programem naprawczym i przyszłościowe realia finansowe. Niemożność rozwoju Naszej Gminy, a jedynie egzystowanie, budziły moją największą obawę, ponieważ byłoby to najgorsze rozwiązanie z możliwych. Zbliżająca się kadencja obejmie lata 2018-2023, gdy tymczasem spłata zobowiązań z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek przekształconych programem naprawczym w obligacje, będzie trwała do 2032 roku, czyli obejmie prawie trzy najbliższe kadencje samorządowe. Nie ma się co oszukiwać, możliwości są znacznie ograniczone. „Bogate” programy wyborcze kandydatów, w przeważającej większości są zwykłym mamieniem nas Wyborców. Nie oznacza to, że będę pasywna. Stawiam sobie za jeden z celów, aby najbliższa kadencja była początkiem demokratycznego stanowienia o Naszych sprawach. Powinna ugruntować nas w przekonaniu, że w demokracji, to My wszyscy tworzymy samorząd lokalny, a poprzez wybory, wskazujemy na naszych liderów, których zadaniem i obowiązkiem jest dbanie o nasz wspólny interes. Upatruję szansę na rozwój Naszej Gminy poprzez wspólne demokratyczne projektowanie naszej rzeczywistości dzisiejszej i przyszłej. W tym celu powinien pojawić się budżet obywatelski, praktykowany z powodzeniem przez wiele samorządów. Dlaczego w Gminie Brojce nie dać mieszkańcom możliwości decydowania o swoich lokalnych potrzebach. Przede wszystkim z wypowiedzi przyszłego wójta musi zniknąć określenie ze wskazaniem „JA”, a pojawić się „MY”. W mojej ocenie „JA”, jest od realizacji przedsięwzięć uzgodnionych w szerokim gronie lokalnych liderów, a nie narzuconych mieszkańcom, bo to świetnie wpisuje się w obecny i przyszły program wyborczy pozostałych kandydatów. Przez ostatnie lata wizerunek zewnętrzny Naszej Gminy został mocno nadszarpnięty. Trzeba to zmienić. Nie ma nic bardziej szkodliwego jak stawianie osobistych animozji nad interes Gminy. Współpraca ze wszystkimi szczeblami samorządowymi oraz instytucjami służąca interesom Gminy i jej Mieszkańcom, powinna być misją każdego samorządowca.
Cztery lata temu wyborcy powierzyli mi mandat radnej Powiatu Gryfickiego, za co dziękuję bardzo. Było to dla mnie nie lada wyzwanie, bo zdawałam sobie sprawę z oczekiwań. W jakim zakresie udało mi się je spełnić, pozostawiam ocenie mieszkańców Gminy. Zadania zrealizowane w ciągu jednej kadencji (4 lata) w zestawieniu do tych z poprzednich kadencji (16 lat), dają mi podstawę do pozytywnej oceny. Wymienię choćby te najważniejsze. Liczni użytkownicy ulicy Brzozowej w Brojcach prowadzącej w kierunku osiedla, mają nową nawierzchnię wykonaną w 2017 roku. Na wniosek mieszkańców został zamontowany na ulicy spowalniacz. Po dziesięcioleciach narzekań na stan drogi Brojce-Stołąż-Tąpadły-Przybiernowo, trwa jej remont poprzez budowę nowej nakładki na najgorszych jej odcinkach. W ramach tego zadania w Stołążu zostanie dokończony chodnik, podobnie jak w Tąpadłach wraz ze zjazdami przy blokach. Umowa z wykonawcą określa termin realizacji do końca października br. Obecnie prace zostały przerwane z przyczyn wykonawcy, ale jest deklaracja dokończenia zadania w terminie. Wystąpiłam z wnioskiem do Powiatu o ujęcie w przyszłorocznym budżecie pozostałych odcinków nawierzchni między Brojcami i Stołążem. Mam nadzieję, że taką metodą w ostateczności droga Brojce-Stołąż-Tąpadły-Przybiernowo uzyska w całości nową nawierzchnię. W Uniestowie, gdzie mieszkańcy ze swoich domów wychodzą wprost na drogę, również zostanie wybudowany chodnik oraz spowalniacz. Jest już wyłoniony wykonawca, który deklaruje przystąpienie do prac w najbliższych dniach. Mieszkańcy Dargosławia oczekują chodnika przy wyjeździe w kierunku Jarkowa. Zadanie zostało zaplanowane w tegorocznym budżecie Powiatu i jest na etapie realizacji. Trwa procedura opracowania dokumentacji projektu budowlanego i wykonawczego przebudowy odcinka drogi powiatowej Drogosław-Mołstowo (ponad 3 km), co otwiera drogę na przybliżenie realizacji przebudowy. OSP Darżewo na nasz wspólnie złożony wniosek uzyska dotację z Powiatu w kwocie 20 tys. zł na dokończenie rozbudowy swojej remizy. Dzięki wspólnym staraniom moim i Przewodniczącej Rady Gminy Brojce Pani Agnieszki Fudały został przeprowadzony końcowy etap budowy chodnika przy drodze wojewódzkiej 105 w Brojcach. Czy to dużo ? Pewnie nie, zawsze można więcej. Proszę jednak nie zapominać, że każde zadanie wymagało zgody większości w Radzie Powiatu, w której gminy mają po paru przedstawicieli, Gmina Brojce ma tylko jednego przedstawiciela. Nie będę ukrywała, że brak właściwych relacji obecnego włodarza Gminy z Samorządem Powiatowym i radną powiatową nie ułatwia tych działań. W mojej ocenie były i są to skuteczne działania i jednocześnie oczekiwane przez mieszkańców Gminy Brojce. Mam również poczucie porażki może nie tyle mojej, co będącej skutkiem działań obecnego włodarza naszej Gminy. Mam tu na myśli miejscowość Strzykocin i zgromadzone wokół niej żwirownie. Budowa S6 i żwirownie jawiły się jako niepowtarzalna szansa rozwiązania problemu infrastruktury drogowej w samej miejscowości Strzykocin, jak i drogi powiatowej do Brojc. Niestety „czarne scenariusze” roztaczane przez wójta i nie tylko miały swoją moc na tyle, że żwir na budowę S6 wożony jest ze żwirowni spoza gminy Brojce. Uważam, że do rozmów należy wrócić mimo, że inwestycja na naszym odcinku zmierza ku końcowi. Kandydując na urząd wójta przyjęłam jako dewizę WSPÓŁPRACĘ I SKUTECZNOŚĆ W DZIAŁANIU. Przez współpracę rozumiem współpracę zarówno z mieszkańcami naszej Gminy jak i samorządami wszystkich szczebli, radnymi, sołtysami, lokalnymi liderami. Oczywiście poddaję się weryfikacji Wyborców licząc na ich przychylność w dniu 21 października 2018 roku. Przede wszystkim zachęcam do udziału w wyborach, bo to pierwszy krok w przyjmowaniu odpowiedzialności za nasze lokalne sprawy i naszą przyszłość.
Napisz komentarz
Komentarze