Tym razem przed zbliżającą się zimą przekazaliśmy materace. Kierownik schroniska – Pani Marta Tysiąc – Stępień przeprowadziła dla nowych wolontariuszy pogadankę na temat funkcjonowania schroniska, przebywających w nim pieskach, opiece weterynaryjnej nad nimi, pracy wolontariuszy oraz problemach, z którymi się boryka schronisko. Jednak zawsze najważniejszy jest spacer ze zwierzętami, zarówno dla samych zwierząt ale i również młodzieży. Radość była po obu stronach. Wychowankowie bardzo dobrze radzą sobie z opieką nad czworonożnymi przyjaciółmi i na pewno nasza współpraca będzie się rozwijać. Trzeba zaznaczyć, że nasza młodzież jest bardzo wrażliwa i czuła w relacjach ze skrzywdzonymi czworonożnymi przyjaciółmi. Psy, które znalazły się w schronisku, szczególnie zasługują na naszą miłość, prawdziwy dom oraz wsparcie. Przyzwyczajone do trudnego życia potrafią odpłacić się miłością człowiekowi, który je zaadoptuje. Namawiamy do takiej formy niesienia pomocy, ponieważ jest wiele zwierząt, które na nią czekają. Jak wynika z danych schroniska coraz więcej ludzi decyduje się adopcję, ale potrzeby są ogromne. Jest też wielu wolontariuszy, którzy jak my przyjeżdżają do schroniska, żeby wyprowadzić psy na spacer, wyczesać je i okazać im trochę serca. Schronisko znajduje się w lesie, dlatego są dobre warunki do spacerów z pieskami. Te zwierzęta bardzo zabiegają o kontakt z człowiekiem i pomimo trudnej sytuacji są pogodne. Dobra opieka i zaangażowanie pracowników i tak nie zastąpi im prawdziwego domu, na który czekają.
Wychowankowie MOS w Waniorowie w schronisku komunalnym dla bezdomnych zwierząt w Sosnowicach
- 12.10.2018 09:09 (aktualizacja 19.09.2023 05:48)
Napisz komentarz
Komentarze