Reklama

Cenne grafiki trafiły do Muzeum Narodowego w Szczecinie

Gabinet Grafiki Działu Sztuki Dawnej Muzeum Narodowego w Szczecinie wzbogacił się o cenne cztery widoki Szczecina wykonane techniką litografii na barwnym tle zakupione w handlu antykwarycznym. Dokumentują one wygląd Szczecina na początku jego szybkiego przemysłowego rozwoju od połowy XIX wieku, jeszcze przed zabudową przedmieść czynszowymi kamienicami.
Cenne grafiki trafiły do Muzeum Narodowego w Szczecinie

Są to grafiki szczecinianina Wilhelma Loeillota (1804/1805 Szczecin – 1891 Berlin) według rysunków gdańszczanina Juliusa Gottheila (1810–1868)

- Widok Szczecina z ogrodu Loży (czyli z terenu obecnego Teatru Polskiego)

- Widok założenia Loży od strony Odry (Loży masońskiej pod trzema cyrklami, czyli terenu obecnego Teatru Polskiego)

- Widok Szczecina ze Wzgórza Kupały na Golęcinie

- Widok Teatru Letniego zwanego Elizjum czyli raj, znajdującego się kiedyś na Niebuszewie, w tzw. Niecce Niebuszewskiej (obecnie teren handlowy z targowiskiem Manhattan i budynkami pozostałymi po browarze).

Grafiki pochodzą z wydawnictwa pod tytułem „Albumu Szczecina i okolicy. Cykl znakomitych oryginalnych widoków Szczecina i jego okolic” wydanych w Szczecinie w 1857 roku przez Zakład Litograficzny Waldowa (oryginalny tytuł: Album von Stettin und Umgebung. Eine Reihe der vorzüglichsten Original-Ansichten von Stettin und seiner Umgebung).

Dzięki temu zakupowi Muzeum posiada już jedenaście widoków z tej publikacji. Spośród widoków Szczecina brakuje tylko dwóch: Widoku Szczecina zza Mostu Kolejowego i Widoku Nabrzeża Statków Parowych w Szczecinie, których dawne fotografie znajdują się w Archiwum Fotograficznym Działu Sztuki Dawnej Muzeum Narodowego w Szczecinie.

Opracowanie: dr Ewa Gwiazdowska, Gabinet Grafiki MNS

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test