Reklama

„Europa z naszej ulicy”- jeszcze trwa nabór

jeszcze tylko przez dwa tygodnie, czyli do 17 grudnia trwa nabór zgłoszeń od kolejnej edycji programu „Europa z naszej ulicy”, w którym chcemy zachęcić młodzież do znalezienia połączeń pomiędzy ich miejscem zamieszkania a historią, kulturą i znaczeniem Europy.
„Europa z naszej ulicy”- jeszcze trwa nabór

„Zależy nam na tym by młodzi ludzie, analizując związki pomiędzy swoją okolicą, a historia i kulturą europejską, zobaczyli Polskę jako nieodłączną część Europy, która jest nie tylko kwestią różnorodności, ale także gwarantem naszego bezpiecznego miejsca na świecie.” – mówi Maria Holzer, dyrektorka Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży.

Do udziału w konkursie zapraszamy grupy młodzieży w zespołach od 4 do 6 osób. Oprócz wartości merytorycznych projektów, oceniane będą również umiejętności pracy zespołowej. 

Konkurs podzielony jest na dwa etapy. W pierwszym etapie, należy zgłosić pomysł za pomocą wysłania formularza dostępnego na stronie Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży. Zespół musi przesłać opis projektu oraz w jakiej formie zostanie on zrealizowany i zaprezentowany. Następnie, spośród zgłoszeń zostanie wybranych dziesięć pomysłów, które zostaną realizowane.

W drugim etapie autorzy zgłoszeń najwyżej ocenionych przygotują projekty w wybranej przez siebie formie. Zespoły wybranych projektów zostaną zaproszone  do udziału w finale, który będzie miał miejsce w Warszawie.

Wyboru najlepszych projektów dokona jury w którego skład na przestrzeni poprzednich edycji wchodzili m.in. Kinga Dębska - reżyserka, Anna Dziewit-Meller – dziennikarka i pisarka, czy Piotr Stasiak – dokumentalista.

Nagrodą dla najlepszych zespołów projektowych będzie wyjazd do Brukseli, podczas którego młodzież pozna europejską stolicę, zwiedzi Parlament oraz Komisję Europejską i spotka się z pracującymi europosłami. A to wszystko przy smaku oryginalnej belgijskiej czekolady.

W poprzednich edycjach laureaci przygotowywali najprzeróżniejsze propozycje od happeningów, podcastów, spotkań angażujących mieszkańców po filmy, prezentacje tematyczne, spacery, warsztaty. Gama możliwości jest bardzo szeroka, a my jesteśmy otwarci na każdą z nich. 

“Udział w programie był fascynujący. Nie tylko dlatego, że mogliśmy przygotować i zaprezentować nasze projekty, ale także dlatego, że poznaliśmy inne zespoły i zawiązaliśmy z nimi stałe kontakty. Dziś, już ponad rok po finale konkursy, nadal jesteśmy w kontakcie z innymi osobami i wymieniamy się ciekawymi informacjami i inicjatywami.” - mówi Gabriela Zakrzewska, uczestniczka i laureatka poprzedniej edycji konkursu.

„Chcemy, aby każdy przygotował projekt szyty na miarę swojej społeczności. Nie muszą być one długoterminowe, albo jednorazowe, ale przede wszystkim, żeby były edukacyjne co do roli Europy w tworzeniu się naszej tożsamości i włączające lokalną społeczność” – mówi Sławomir Piwowarczyk, koordynator konkursu.

Regulamin, zasady i formularz zgłoszeniowy znajdują się na stronie internetowej: https://pcyf.org.pl/programy/realizowane/europa_z_naszej_ulicy/o_programie

 

Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie małe

Temperatura: 4°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test