Reklama

Piknik ze Słowackim, czyli jak „Kordian” zawitał do Modlimowa.

Tegoroczna akcja Narodowego Czytania w Szkole Podstawowej w Modlimowie, która odbyła się w piątek 6 września, zgromadziła całą szkolną społeczność w plenerze, przed budynkiem szkoły. Wszyscy uczestnicy wygodnie rozłożyli się na kocach, tworząc sielską atmosferę, by wspólnie przeżywać literackie chwile.
Piknik ze Słowackim, czyli jak „Kordian” zawitał do Modlimowa.

Głównym punktem programu było przedstawienie pt. „Podróże duże i nieduże. Spotkanie z Kordianem Juliusza Słowackiego”, przygotowane pod okiem polonistki, pani Anny Misikonis. W role bohaterów wcielili się uczniowie klasy VIII, nauczyciele oraz znamienici goście – rodzice naszych uczniów. Fragmenty z zaangażowaniem odczytały również pani dyrektor Marzena Stępień oraz pani wicedyrektor Elżbieta Marek. Ich interpretacje przeniosły młodych słuchaczy w fascynujący świat literatury i skłoniły do refleksji nad losami Kordiana.

Reklama

Publiczność, wygodnie rozłożona na kocach, mogła podziwiać występy na tle malowniczej scenerii okolicznych pól. Nie zabrakło elementów humorystycznych, które ożywiały wydarzenie i wprowadzały lżejszą atmosferę. Dzięki dynamicznej formie przedstawienia i pełnej emocji interpretacji, widowisko zyskało dużą uwagę i uznanie zebranych. Akcja Narodowego Czytania w Modlimowie była pełna radości i literackiej energii, dostarczając niezapomnianych wrażeń wszystkim uczestnikom.

                                                                                              E. Kopczyńska


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test