Reklama

Znamy pierwszych artystów i artystki premierowej edycji NEXT FEST Music Showcase & Conference!

Znamy pierwszych artystów i artystki premierowej edycji NEXT FEST Music Showcase & Conference!
Margaret fot. materiały prasowe

Już wiemy – tegoroczny wiosenny sezon imprez muzycznych w Polsce rozpocznie NEXT FEST Showcase & Conference! W dniach 20–22 kwietnia do Poznania przyjedzie ponad 100 artystów i artystek, wśród których będą dominować najbardziej obiecujący debiutanci i debiutantki oraz czołowe gwiazdy rodzimej sceny. Na premierowej edycji festiwalu zagrają, m.in. Mrozu, Margaret, Jamal, Izzy and the Black Trees, Stach Bukowski, nita, Ola Olszewska i Maks Łapiński. Karnety na wydarzenie są dostępne na www.eventim.pl/nextfest23.  

Święto polskiej muzyki oznacza również obecność setek delegatów i delegatek, reprezentujących poszczególne profesje w obrębie branży muzycznej. Dziennikarze, menedżerki, przedstawiciele agencji, właścicielki klubów i wytwórni, organizatorzy festiwali i nie tylko – wszystkie te osoby spotkają się niebawem w Poznaniu.  

Program spadkobiercy i jednocześnie następcy festiwalu Spring Break nabiera kształtów. Informacja o powołaniu do życia NEXT FEST Music Showcase & Conference wywołała falę radości. Ponad setka koncertów, a do tego wykłady, panele dyskusyjne, warsztaty, spotkania i wydarzenia towarzyszące. Pierwsze nazwiska artystów tegorocznej edycji pokazują, że NEXT FEST Music Showcase & Conference nie zamyka się na określone osoby i formaty. 

 
Mrozu stał się czołową postacią polskiej sceny muzycznej, a jego każde kolejne kroki w karierze udowadniają, że w pełni zasługuje na swój sukces. Podobnie sprawa ma się w przypadku Margaret, która dokonując wizerunkowo-stylistycznej wolty pokazała się z nowej, ekscytującej strony, wywołując zachwyt wśród publiczności i krytyków. Od lat swoją pozycję buduje również Jamal, który pokazuje, jak sprawnie lawirować między gatunkami i nieustannie dostarczać wysokiej jakości twórczości. Bez dwóch zdań Bartek Królik należy do najbardziej utalentowanych i cenionych polskich wokalistów. Jego solowa kariera to wypadkowa wielu lat doświadczenia i znakomitego warsztatu. 

Kamil Hussein to artysta, którego umiejętności wokalne w połączeniu z wyjątkowym nosem do wyłapywania trendów stały się jego znakiem rozpoznawczym i szybko dały mu uznanie wśród słuchaczy i słuchaczek. Swiernalis to człowiek orkiestra i człowiek kameleon. Żonglerka stylami, a jednocześnie zachowanie własnego, niezwykle charakterystycznego stylu sprawiły, że muzyk wyrobił sobie markę na rodzimej scenie. Kolejna znakomita płyta i kolejne zachwyty ze strony BBC Radio 6 Music czy KEXP to chleb powszedni dla Izzy and the Black Trees, czołowego polskiego zespołu łączącego wiele wcieleń muzyki gitarowej kipiącej punkową energią w wybuchowej mieszance. O sile rażenia musicie przekonać się na żywo. 

Łączyć stare z nowym bez banału i bez zgrzytu? Zespół Stach Bukowski wie, jak to robić, a jego muzyka jest dowodem na to, że rock and roll ma się świetnie, także w nowoczesnym, popowym entourage’u. Formacja Mnoda wyrasta na jedno z najciekawszych zjawisk rodzimej sceny na pograniczu nowej fali i shoegaze’u. Niewielu jest 19-latków, którzy mogą pochwalić się uznaniem i supportem przed… Simply Red. A Tynsky może, bo jego głęboki, dojrzały wokal robi wrażenie od pierwszych dźwięków.  

 

Ciepłe Brejki bawią się muzyką na swoich zasadach, a raczej bez zasad w ogóle. Maksimum zabawy, minimum rutyny. Z muzyki Vincenta bije ogrom wrażliwości i refleksyjności. Jego ostatni album to zbiór intymnych, onirycznych tekstów, otoczonych ciepłymi dźwiękami pianina i delikatnej elektroniki. Mona Polaski to przykład na to, że punk jest nieprzemijalnym punktem wyjścia do tworzenia muzyki zarówno przebojowej, jak i wbijającej się do głowy. 

Julia Rocka jeszcze nie wydała debiutanckiej płyty, a jej utwory już wykręcają milionowe wyniki w serwisach streamingowych. Niebanalny i zarazem nie do końca poważny storytelling obudowany nienachalnym, popowym brzmieniem tworzy mieszankę wybuchową. Słuchając muzyki formacji Rozen, trudno nie poczuć ciepła w środku. Akustyczny pop z elementami indie folku, który w dość oczywisty sposób przywodzi na myśl przyjemne skojarzenia z Mumford & Sons, to lekarstwo na troski codzienności. Ania Szlagowska jest utalentowaną wokalistką zgrabnie odnajdującą się w estetyce z pogranicza popu i R&B, do której jej przyjemny, ciepły i plastyczny głos pasuje znakomicie. Muzyka Magdy Kluz jest tak delikatna, że aż krucha. Minimalizm środków, maksimum emocji.  

 Muzyczne doświadczenia członkowie Pure Bedlam zdobywają od ponad 20 lat. Zespół orbituje wokół brzmień z okolic eksperymentalnego rocka, w którym słychać echa alternatywy, grunge’u czy post-rocka. Błyskotliwe, słodko-gorzkie teksty Wiktoria Zwolińska zamyka w ramach przebojowej alternatywy, której jednak daleko do radiowej pstrokatości. Opowieści o ludziach, zdarzeniach i rzeczach nieuchwytnych – takie właśnie historie opisuje w swoich onirycznych piosenkach Asia Nawojska. Swojego muzycznego języka poszukuje gdzieś między folkiem, muzyką klasyczną a indie popem. 

 Lochy i Smokidbają o to, by duch emo rocka w narodzie nie zginął. Tak opisują genezę zespołu: człowiek paladyn, krasnolud wojownik/złodziej, elf łowca i gnom kapłan/iluzjonista spotkali się, by razem ruszyć ku przygodzie. Obdarzona mocnym głosem Tańka Szafraniec to kompozytorka, wokalistka i autorka tekstów, która za swoje najważniejsze inspiracje uważa m.in. bigbit czy synth pop. Anita Dudczak, czyli nita, wchodzi na rynek muzyczny pod szyldem wytwórni Kayax. Nie boi się wyrażać siebie za pośrednictwem unikatowego stylu i lubi nieoczywiste połączenia brzmień elektronicznych. Ola Olszewska udowadnia, że na polskiej scenie popowej wciąż jest miejsce na zaskakujące debiuty. Słodko-gorzkie, romantyczno-melancholijne piosenki – to propozycja tej młodej wokalistki. Lekkość i bezkompromisowość twórczości urodzonego w 2003 roku Olivera Gigona są znacznie istotniejsze niż gatunkowa tożsamość. Młody artysta bawi się brzmieniem i słowem z ujmującą łatwością. Pop łączy się z elementami rapu, gitarowe partie ustępują miejsca bitowym podkładom. Głos Dominiki Płonki zabierze was na orbitę snów, z której nie będziecie chcieli wrócić.  

W 2021 roku niewiele było równie udanych i zarazem dojrzałych debiutów co Pretty Cliché, pierwszy longplay w dorobku Helaine Vis. Nie ma tu jednak mowy o nowicjuszce. Kilkadziesiąt występów na koncie, w tym wspólna trasa koncertowa z formacją Flunk, to już całkiem mocne punkty w artystycznym CV. Pochodzący z Krakowa Helucze chciałby, by jego muzykę traktowano jako pocztówki z wakacji – by przywodziła na myśl obrazy zapierające dech w piersiach. Pomagają w tym zresztą jego klipy, pełne sielskich obrazów, kojarzących się z latem i beztroską. Kiedyś jako jednoosobowy projekt, dziś czteroosobowy zespół Ziembul sukcesywnie staje się coraz bardziej rozpoznawalnym bandem na rockowej mapie Polski. Szczególnie ciekawy dla kapeli był zeszły rok, który rozpoczął się od supportowania zespołu Kult, a zakończył premierą debiutanckiego albumu Splin – gratki dla fanów i fanek klasycznego rockowego grania. 

 

Maks Łapiński pierwszą piosenkę napisał w wieku dziewięciu lat. Dziś gra ponad 50 koncertów rocznie i jest żądny muzycznych przygód. Alternatywny pop, łączący w sobie subtelny wokal z elektroakustycznymi kompozycjami – tak w skrócie można opisać muzykę Sabiny Szewczyk. Na jej koncie znajduje się wydany niezależnie album Unisono, pełny nieoczywistych połączeń i onirycznych klimatów, które na żywo potrafią zaczarować widownię. Warszawski zespół Jelsa wśród swoich inspiracji wymienia takie grupy jak Wilco, Big Thief czy Whitney. W ich muzyce słychać także alternatywne country, przywodzące na myśl sielskie obrazy. Niesłuchowski grał ze Skubasem, śpiewał u boku Natalii Przybysz, ze sceną zna się od lat. To wokalista, tekściarz, kompozytor i gitarzysta, który przygotowuje debiutancki album. Nohono to elektronika w złożonym, organicznym wydaniu, gdzie obok syntetycznych dźwięków doskonale odnajdują się żywe instrumenty i wyrazisty głos wokalistki Anny Jurek. Muzyka poznańskiego zespołu to hipnotyzująca podróż, którą chce się odbyć od początku do końca, bez chwili przerwy. Jeże Oruelińskie, jak sami określają, grają szlachecki punk house, znany światu jako muzyka electro do potupania i pląsania.  

 

NEXT FEST Music Showcase & Conference ma służyć integracji, networkingowi i poznaniu tego, co rodzima muzyka ma najciekawszego do zaoferowania. Mowa tu zarówno o jasno święcących postaciach na krajowej scenie, jak i o tych wschodzących, dla których poznańskie wydarzenie ma szansę być trampoliną do poważnej kariery. Czy tak się stanie? Trzymamy za to kciuki, a wy przekonajcie się o tym na żywo, oglądając koncerty, które odbędą się w dniach 20–22 kwietnia w CK Zamek, Scenie na Piętrze, na pl. Wolności, klubach Tama, Blue Note, Dragon, Dubliner, W Starym Kinie, Pod Minogą, Lokum i Schron. To dopiero pierwsze z ogłoszeń muzycznej części NEXT FEST Music Showcase & Conference. Niebawem opublikujemy również informacje o programie konferencji i przedstawimy nazwiska pierwszych prelegentów i prelegentek.  

Najświeższe informacje o wydarzeniu znajdują się na profilu na Instagramie @nextfestmusicshowcase i Facebooku @nextfestmusicshowcase oraz na stronie www.nextfest.pl. Karnety są dostępne w sprzedaży na www.eventim.pl/nextfest23. Liczba karnetów w określonych pulach jest ograniczona (I pula 169 zł, II pula 199 zł, III pula 229 zł).  

Organizatorem wydarzenia jest poznańska agencja Good Taste Production i Fundacja Trzy Sztuki. Impreza odbywa się pod honorowym patronatem prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Partnerami strategicznymi są Teatr Muzyczny w Poznaniu, Estrada Poznańska, CK Zamek. Partnerami wydarzenia są Eventim, Tama, Blue Note, Dragon, Dubliner, W Starym Kinie, Pod Minogą, Lokum, Schron. 

*** 

MATERIAŁY DO POBRANIA: https://we.tl/t-YkaELpcvOc 

TEASER:  https://youtu.be/7-SXRJOFwac

LISTA NA SPOTIFY:  https://bit.ly/NextFestSpotify

 


Bartek Królik fot. materiały prasowe

Ciepłe_brejki fot. materiały prasowe

Izzy and The Black Trees_2022 fot. Łukasz Łukasiewicz

Swiernalis fot. Dawid Płaczek


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pochmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test