„To unikatowy w skali całego wybrzeża festyn rybacki mający na celu popularyzację ginącego zawodu rybaka łodziowego, kultywowanie wiekowej tradycji rybołówstwa morskiego na Bałtyku a także promowanie lokalnych produktów” – czytamy w programie imprezy. Oczywiście atrakcji nie brakowało, była degustacja śledzi i gotowanej w ogromnym garze zupy rybnej a także konkurs na najlepsze danie ze śledzia. Na scenie opowieści „wilków morskich”, szanty i gawędy Jerzego Porębskiego, występy artystyczne oraz gwiazda wieczoru Marcin Daniec.
Wokół placu rozlokowały się liczne stoiska gastronomiczne z produktami regionalnymi a nawet z dość odległych regionów jak specjały z Turcji i Azerbejdżanu. Nie mogło zabraknąć rekonstrukcji historycznego rybactwa bałtyckiego oraz „potyczek” z piratami dla najmłodszych.
Napisz komentarz
Komentarze