Reklama

Kariera za kółkiem – ile kosztuje zawód taksówkarza, a ile kierowcy aplikacyjnego?

Lubisz jeździć samochodem, łatwo nawiązujesz kontakty, znasz topografię swojego miasta, dysponujesz wolnym czasem i chcesz zarobić? Praca kierowcy aplikacyjnego to doskonały pomysł, by sprawdzić się jeszcze przed podjęciem decyzji o inwestycji w zawód taksówkarza. Jakie wymagania należy spełnić na starcie i z jakimi kosztami należy się liczyć? O tym poniżej.
Kariera za kółkiem – ile kosztuje zawód taksówkarza, a ile kierowcy aplikacyjnego?

Ile kosztuje zostanie taksówkarzem?

Reklama

Choć w praktyce praca taksówkarza i kierowcy aplikacyjnego polega na tym samym – dowożeniu osób z punktu A do punktu B, praca taksówkarza wymaga podjęcia dodatkowych działań i inwestycji. Każdy taksówkarz musi posiadać ważną licencję taksówkarską. Ponadto nie może mieć żadnych przeciwwskazań zdrowotnych, prawnych i psychologicznych do wykonywania tego zawodu, być niekaralnym i oczywiście – posiadać ważne prawo jazdy.

– Współpraca z platformami przewozowymi to doskonały pomysł, by spróbować sił w zawodzie kierowcy lub taksówkarza. Pozwala przełamać własne blokady, w tym blokady psychologiczne i społeczne. Jedyną inwestycją jest poświęcony czas. W zamian otrzymujemy doświadczenie, które bez względu na wynik końcowy jest zawsze bezcenne – zauważa Wiktor Grejber, Co-founder Natviol, aplikacji rozliczeniowej dla kierowców i kurierów. 

Licencja taksówkarska wydawana jest na określony czas i obszar świadczenia usług, a wypis z licencji wydawany jest na jeden konkretny samochód, co często stanowi spore ograniczenie. Tym bardziej, że za brak ważnej licencji grozi kara w wysokości nawet 12 000 zł. Kierowcy aplikacyjni nie muszą posiadać indywidualnie wydawanych licencji. Wystarczy, że odpowiednią licencję posiada pracodawca, który odpowiada za spełnianie przez kierowcę koniecznych warunków w tym zakresie. Kierowca aplikacyjny musi mieć natomiast wypis z licencji na pojazd oraz w zależności od miasta – identyfikator kierowcy taxi. Do kosztów ponoszonych przez taksówkarza na starcie dochodzą koszty badań lekarskich oraz zaświadczenia o niekaralności, a na końcu koszty ubezpieczenia, przystosowania samochodu, dodatkowych badań technicznych i odpowiedniego przygotowania taksówki.

Inwestycja w taksówkę

Oprócz tego, że licencja taksówkarska wydawana jest na konkretny samochód, musi on być odpowiednio wyposażony i oznaczony, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Pojazd powinien być wyposażone w taksometr lub odpowiednią aplikację mobilną, która w pełni go zastępuje i w praktyce jest znacznie łatwiejszym rozwiązaniem. Dodatkowo w samochodzi powinny znajdować się: apteczka pierwszej pomocy, koło zapasowe lub zestaw naprawczy i oponę samouszczelniającą oraz bagażnik dostępny na potrzeby pasażerów. Dodatkowo na dachu taksówki musi być umieszczone białe lub żółte światło z czarnym napisem TAXI.

Każdy kierowca taksówki może zatrudnić się w korporacji, która bierze na siebie część kosztów związanych z zapewnieniem odpowiedniego samochodu, jednak taka współpraca wiąże się z koniecznością oddawania części zarobków właścicielowi korporacji. Współpraca z korporacją oznacza także podporządkowanie się do jasno określonych warunków, reguł i praktyk. W odróżnieniu od stałej opłaty korporacyjnej, która z reguły wynosi kilkaset złotych miesięcznie, współpracując z platformami aplikacyjnymi płacisz jedynie prowizję od kursu, czyli nie jeździsz = nie płacisz.

Rozliczanie przejazdów – obowiązek, który możesz przerzucić na doświadczonego partnera

Rozliczanie przejazdów realizowanych za pośrednictwem popularnych aplikacji bywa skomplikowane z kilku powodów. Kierowca sam decyduje, czy traktowany będzie jako samodzielny przedsiębiorca, płatnik VAT czy pracownik korporacji. Ponadto wszelkie ewentualne zwolnienia z VAT uzależnione są od aktualnie obowiązujących przepisów prawa

– Dla wielu kierowców kwestie związane z rozliczaniem przejazdów i dotrzymywaniem wszystkich zobowiązań wobec Urzędu Skarbowego oraz ZUS są nie do przeskoczenia. Nic dziwnego, nie musi być jednocześnie jeszcze księgowym. Dlatego stworzyliśmy narzędzie wspierające na każdym etapie rozwoju w zawodzie kierowcy aplikacyjnego – od dopełnienia wszystkich formalności na starcie, poprzez codzienną optymalizację zleceń, po rozliczenia z urzędami i ubezpieczycielami – podkreśla ekspert z Natviol.

Ile zarabia taksówkarz?

Choć przychody taksówkarza mogą wydawać się atrakcyjne, obciążenia wynikające z licznych stałych kosztów znacząco obniżają ostateczny zysk. A jest ich sporo - podatki, składki na ubezpieczenie społeczne, emerytalne i zdrowotne, koszty ubezpieczenia, utrzymania samochodu oraz wszelkie konieczne naprawy, wymiana opon, płynów i części, paliwo, możliwość korzystania z terminala płatniczego, a także opłata korporacyjna.

Z kolei praca jako kierowca aplikacyjny daje pełną swobodę wyboru godzin pracy i tras, a także umożliwia elastyczne zarządzanie rozliczeniami, co przekłada się na wyższy potencjał zarobkowy przy znacznie mniejszych kosztach stałych. Dzięki temu kierowcy aplikacyjni mogą czerpać większą satysfakcję z wykonywanej pracy, co dla wielu osób czyni tę formę zatrudnienia znacznie atrakcyjniejszą niż tradycyjny zawód taksówkarza.

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Natviol – polska aplikacja rozliczeniowa dla kierowców i kurierów pracujących z największymi aplikacjami na rynku jak Uber, Bolt czy Glovo. Partnerzy podejmujący współpracę z Natviol mają zagwarantowane rozliczenie swoich przychodów bez konieczności zakładania działalności gospodarczej. Dodatkowo, firma jest odpowiedzialna za zatrudnienie, rozliczenie należnych podatków, wypłacenie środków czy współpracę z urzędami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bezchmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1029 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test