Reklama

„PÓŁ WIEKU PASJI ŻOLNIERZA”

W sobotę, 3 lutego w Kamieniu Pomorskim w Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej odbyła się niezwykła wystawa. Pasjonat wojskowości i tradycji Wojska Polskiego, kolekcjoner Jerzy Dąbrowski z Gryfic zaprezentował pochodzące z jego obszernych zbiorów Odznaki, Medale, pamiątki ze służby, pracy i z Misji Pokojowych.
  • Źródło: FB Jerzy Dąbrowski
„PÓŁ WIEKU PASJI ŻOLNIERZA”

To już kolejna wystawa Jerzego Dąbrowskiego, swoje zbiory prezentował on już w wielu miejscowościach Pomorza Zachodniego i zawsze spotykają się one z ogromnym zainteresowaniem. Nie inaczej było w Kamieniu Pomorskim, na wernisaż przybyło wielu znamienitych gości, spotkanie stało się też okazją do uhonorowania kolejnym prestiżowym odznaczeniem.

Jerzy Dąbrowski jest starszym chorążym sztabowym Wojska Polskiego w stanie spoczynku służącym w nim w latach 1976-2003. W 1976 r. został powołany do zasadniczej służby wojskowej w 71 Dywizjonie Rakietowym Obrony Powietrznej w Pobierowie, następnie przez 25 lat służył w Sztabie 26 Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej w Gryficach w Wydziale Operacyjnym. 11 lat temu, po przeniesieniu do rezerwy, był pracownikiem 78 Pułku Rakietowego Obrony Powietrznej w Mrzeżynie, a obecnie jest zatrudniony w 21 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Pełni także funkcję sekretarza koła Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Gryficach. 

Pasją Jerzego Dąbrowskiego jest kolekcjonowanie odznak lotniczych WP, które zbiera od trzydziestu lat. Zaczynał od odznak szkół oficerskich, a dziś jego kolekcja obejmuje odznaki Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej, Sił Powietrznych, Szkolnictwa Wojskowego oraz Misji Stabilizacyjnych Wojska Polskiego. 


 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test