Reklama

Aktywność na świeżym powietrzu ma ogromny wpływ na wzrok dzieci. Jak zachęcać dzieci do wychodzenia z domu?

Nadeszła wiosna, a wraz z nią dłuższe dni i piękna pogoda. To doskonały czas, aby zachęcić dzieci do spędzania większej ilości czasu na zewnątrz. Niestety, obecnie zamiast zabawy na przydomowym podwórku, najmłodsi często wybierają aktywności domowe, np. przesiadywanie przed komputerem. Naukowcy wymieniają wiele negatywnych skutków takiego stylu życia dzieci - jednym z nich jest gorsza jakość widzenia. Ważną rolą rodziców jest zatem nie tylko zachęcanie, ale także inspirowanie dzieci do zabawy na świeżym powietrzu.
Aktywność na świeżym powietrzu ma ogromny wpływ na wzrok dzieci.  Jak zachęcać dzieci do wychodzenia z domu?

Autor: AdobeStock

Powszechne i systematycznie prowadzone badania naukowe wskazują na istotny wpływ czasu spędzanego przez dzieci na świeżym powietrzu na ich rozwój i zdrowie. Dotyczy to zarówno zdrowia fizycznego oraz psychicznego dziecka, jak też rozwoju społeczno-emocjonalnego, a także dobrego samopoczucia oraz zdolności poznawczych i uczenia się[1]. Jednak, pomimo tak wielu korzyści, dorośli przywiązują do tej kwestii zbyt małą wagę, albo też nie potrafią zmotywować dzieci do wychodzenia na zewnątrz.

Światło słoneczne wpływa na prawidłowy rozwój oczu

Tymczasem aktywności na świeżym powietrzu, takie jak zabawa na placu zabaw, jazda na rowerze czy bieganie, pomagają w poprawie ogólnego zdrowia dziecka, co przekłada się na jego ogólną kondycję i dobre samopoczucie. Przebywanie na zewnątrz jest także siłą rzeczy równoznaczne z większą ekspozycją na światło słoneczne, szczególnie teraz, kiedy w ciągu dnia towarzyszy nam ono coraz dłużej. Nasz organizm wykorzystuje je do wytworzenia witaminy D, która jest niezbędna do prawidłowego rozwoju kości. Jednakże, światło słoneczne wpływa również na prawidłowy rozwój oczu.

- Naturalne światło słoneczne stymuluje produkcję substancji zwanej dopaminą - neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za regulację procesów w mózgu. Dopamina jest kluczowa dla prawidłowego rozwoju gałki ocznej. Jej niedobór sprawia, że oko rośnie zbyt szybko. W konsekwencji nie jest ono w stanie w odpowiedni sposób skupić obrazów na siatkówce. Skutkiem tego procesu jest progresja krótkowzroczności – tłumaczy Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland.

Warto przy tym pamiętać, że zbyt duża ekspozycja na promieniowanie UV może prowadzić do uszkodzenia siatkówki i innych części oka. Dlatego ważne jest, aby dzieci wychodząc na zewnątrz były zaopatrzone w wysokiej jakości okulary z filtrami UV, które zapewnią ochronę oczu przed szkodliwym wpływem promieniowania ultrafioletowego.

Na zewnątrz = z dala od komputerów i smartfonów

Badania pokazują, że przebywanie na zewnątrz przynajmniej 2 godziny dziennie, może zmniejszyć ryzyko wystąpienia krótkowzroczności i jej progresji[2]. W tej kwestii duże znaczenie ma jednak nie tylko ilość czasu spędzanego na świeżym powietrzu, ale też jego jakość i charakter. Teoretycznie na zewnątrz, gdzie obiekty są bardziej oddalone, oczy pracują w sposób naturalny i mniej intensywny, pod warunkiem, że dziecko nie ma pod ręką smartfona. Spędzenie dwóch godzin na ławce parku z nosem w smartfonie może nie przynieść pożądanych efektów. Aktywności skoncentrowane na urządzeniach, szczególnie tych z małymi ekranami, pomimo tego, że wykonywane będą na zewnątrz, wciąż mogą mieć niekorzystny wpływ na zdrowie oczu dzieci. Najlepszym rozwiązaniem dla dziecka jest połączenie zabawy na świeżym powietrzu i jednoczesne ograniczenie pracy wzrokowej w bliskich odległościach.

- Dzieci spędzają dużo czasu przed ekranami. Niestety, zarówno praca w bardzo bliskich odległościach, jak i mała wielkość ekranu, która skłania do przybliżania go do oczu, może doprowadzać do wzrostu wady wzroku z jednej strony, a wystąpienia zaburzeń widzenia obuocznego z drugiej. Dlatego zwiększenie czasu przeznaczanego na aktywności na zewnątrz powinno być równoznaczne ze zmniejszeniem ilości czasu spędzanego przed ekranami. Dopiero takie działanie może ograniczyć ryzyko problemów ze wzrokiem u dziecka – twierdzi Sylwia Kijewska, optometrystka, ekspertka Hoya Lens Poland. - Pamiętajmy, że w normalnych warunkach nasze oko mruga około 15 razy na minutę, co jest gwarancją odpowiedniego nawilżenia spojówki i rogówki. W trakcie pracy przy komputerze liczba ta spada poniżej 10, a podczas używania telefonu czy tabletu nawet do 6-8 mrugnięć na minutę. Ma to realny wpływ na podrażnienie narządu wzroku. Już dwie godziny dziennie spędzone przed komputerem, tabletem czy telefonem mogą mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie – daje optometrystka.

Przykład idzie z góry

Spędzanie czasu na zewnątrz to ważny element zdrowego stylu życia każdego dziecka. Zachęcanie do takiej aktywności powinno być naturalnym elementem rodzicielskiej opieki. Szczególnie teraz, gdy większość dzieci spędza czas przed ekranami telewizorów, komputerów, tabletów i smartfonów, rola ta nabrała większego znaczenia. Jak więc zachęcić dziecko do wyjścia z domu i spędzania czasu na zewnątrz?

Istotne znaczenie ma postawa i zachowanie rodziców – pamiętajmy, że przykład idzie z góry. Jeśli rodzice spędzają wolny czas oglądając telewizję, a wychodząc na spacer mają problem, aby oderwać wzrok od swojego smartfona, to ciężko oczekiwać od dziecka, aby nie powielało tego typu zachowań. Kiedy rodzice sami lubią przebywać na świeżym powietrzu, mogą w naturalny sposób zachęcać dzieci do udziału w swoich aktywnościach i pokazywać im, jakie korzyści płyną z takiego trybu życia.

Na początku warto zacząć choćby od krótkich spacerów i zabaw w pobliżu domu, a następnie stopniowo zwiększać intensywność i długość aktywności na świeżym powietrzu. Dzieci są bardzo ciekawe świata. Z tego względu dobrym pomysłem jest np. zabieranie ich na wycieczki do parku, lasu lub nad rzekę i pokazywanie im, jak wiele ciekawych rzeczy można odkryć w naturze. Wspólną zabawą może być stworzenie bukietu z liści czy podziwianie ptaków, co przy okazji pozwoli odpocząć naszym oczom. Ciekawą formą na spędzenie wspólnego czasu na zewnątrz może być też zorganizowanie wspólnej gry w piłkę, frisbee lub badmintona. Z kolei wyścigi na rowerach, rolkach lub hulajnogach wprowadzą element rywalizacji, która dodatkowo zachęci dziecko do aktywności poza domem. 

Najważniejsze jest, aby dziecko nie odczuwało presji, miało swobodę i komfort, a przede wszystkim pozytywne doświadczenia związane z daną aktywnością. Warto także pamiętać, że każde dziecko jest inne i wymaga indywidualnego podejścia.

 


 


[1] S. Scott, T. Gray, J. Charlton, S. Millard, The Impact of Time Spent in Natural Outdoor Spaces on Children’s Language, Communication and Social Skills: A Systematic Review Protocol, Int J Environ Res Public Health. 2022 Oct; 19(19): 12038.

[2] A.N. French, R.S. Ashby, I.G. Morgan, K.A. Rose. Time outdoors and the prevention of myopia. Exp Eye Res. 2013 Sep; 114: 58–68



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklamadotacje rpo
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test