Reklama

Zapraszamy do Zamku na nową wystawę: Zabytkowe sztućce na wystawie w Zamku Książąt Pomorskich

Bon appétit… - to wystawa niezwykłych wykwintnych sztućców, które w większości już dzisiaj nie są stosowane, a których obecność na stole od XIX wieku do lat 30. wieku XX była obowiązkowa i świadczyła o zamożności domu oraz znajomości etykiety. Zabytkowe sztućce oglądać można w Galerii Przedmiotu Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie .
Zapraszamy do Zamku na nową wystawę:   Zabytkowe sztućce na wystawie w Zamku Książąt Pomorskich

Wystawa „Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich historia, kształty i przeznaczenie” przybliża kulturę stołu, obrazując, jak dawniej nakrywano stoły śniadaniowe, jakie akcesoria i sztućce stosowano m.in. do owoców morza, zup, dań mięsnych, deserów.

Obok powszechnie znanych noży, widelców i łyżek na ekspozycji zobaczyć będzie można m.in. widelce i szczypce do raków i homarów, akcesoria do kawioru, chwytaki do kości, zestawy do tranżerowania mięs, szpikulce do różnego rodzaju mięs, łopatki do pasztetów, sztućce specjalistyczne do warzyw, owoców i deserów (np. sztućce do serwowania lodów, szczypce do wyciskania cytryny).

 

- Wśród najciekawszych eksponatów zobaczymy m.in. widelczyk do pikli (ze szpatułką do zsuwania), łyżkę z grzebieniem do sosu, łyżeczki do oliwek, łyżkę do serwowania truskawek czy nożyczki do winogron. Do najstarszych eksponatów należą: łyżka do kaszy lub bigosu (XVII w.), łyżka do szpiku (XVIII w.) i nóż z uchwytem w formie rękojeści pistoletu (XVIII w.) – podaje przykłady Anna Sujecka z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, wraz z Jolantą Rybkiewicz z Zamku Książąt Pomorski w Szczecinie są kuratorami wystawy.

 

Na wystawie najwięcej jest akcesoriów uznanych wytwórni warszawskich Frageta i Norblina oraz różnych wytwórni niemieckich. Zobaczyć można także pojedyncze przykłady wyrobów z wytwórni braci Henneberg, Plewkiewicz i Spółka, firm amerykańskich (np. J.E. Caldwell & Co., Rogers Bros), francuskich (Christofle). W szczecińskim Zamku pokazane zostaną również wyroby tak uznanych mistrzów, jak Karol Filip Malcz (Warszawa) czy pracujący m.in. dla dworu pruskiego Johann George Hossauer (Berlin).

 

Sztućce i akcesoria (około 400 sztuk) wybrane na wystawę w Szczecinie pochodzą z kolekcji Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku (zakup kolekcji sfinansowany został ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego). Uzupełnione zostały o obiekty ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Szczecinku oraz z kolekcji osób prywatnych.

 

Wystawa zorganizowana została przez Zamek Książąt Pomorskich we współpracy z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

 

Organizacja tego typu wystawy jest ważnym przedsięwzięciem, mającym na celu nie tylko przedstawienie historii jedzenia, ale także przywrócenie kultury stołu, która silnie przenika się z zasadami dobrych manier, obyczajów i codziennego savoir-vivre’u.

 

Wystawie towarzyszyć będą wykłady:

 

24 stycznia 2019 (czwartek), godz. 17.30

Galeria Wschodnia (wejście J), wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona

 

Temat wykładu: Zabytkowe sztućce, ich historia, kształty i przeznaczenie

Prowadząca: Anna Sujecka, Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

 

28.02.2019 (czwartek), godz. 17.00-18.30,

Galeria Wschodnia (wejście J), wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona

 

Temat wykładu: Obiad z księżną

Prowadzący: Damian Goławski, kierownik restauracji Park Hotel w Szczecinie

 

Czy na pewno wiemy, jak należy nakryć stół na uroczyste przyjęcie? Jak ustawić naczynia, ułożyć sztućce, po której stronie nakrycia ułożyć serwetkę i jak ją stosować? O zasadach nakrywania stołu podczas podejmowania znamienitych gości wizytujących Szczecin w minionych latach opowie Damian Goławski, kierownik restauracji Park Hotel w Szczecinie, gdzie na wykwintnych bankietach i obiadach goszczono arystokratów i osobistości ze świata. Wykładowi towarzyszyć będzie pokaz stosownego nakrywania stołu. Partnerem wykładu jest Park Hotel w Szczecinie.

 

Bon appétit. Zabytkowe sztućce, ich historia, kształty i przeznaczenie

Galeria Przedmiotu (wejście J)

25 stycznia – 7 kwietnia 2019 (bilety 6 zł normalny, 4 zł ulgowy)

Wernisaż: 24 stycznia (czwartek) o godz. 17.00. Na wernisaż wstęp wolny.

 

autor: Archiwum Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku


łyżka do truskawek

sierp do cytryn

szczypce do cukru

widelec do chleba i nóż do masła

widelczyk do pikli


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test