Reklama

Choinka świeża czy sztuczna?

Przed świętami pojawia się jak zwykle pytanie czy kupowanie choinki z lasu jest ekologiczne? Odpowiedź jest prosta: TAK.
Choinka świeża czy sztuczna?

Autor: fot. Piotr Zemełka

Przyjrzyjmy się najpierw sztucznej odpowiedniczce. Mimo, iż można ją używać wielokrotnie sama produkcja jest szkodliwa dla środowiska, a jej recykling niemożliwy. Wykonana jest z materiału PCV i metalu, czyli rozkład może potrwać nawet powyżej 400 lat. W czasie produkcji zanieczyszczone jest powietrze i woda. Sztuczna choinka ponadto nie pachnie tak jak świeża, która wydziela zdrowotne olejki eteryczne. Produkcja sztucznych drzewek z plastiku jest uciążliwa dla środowiska, po wyrzuceniu rozkładają się one nawet przez 400 lat, a przy spalaniu wydzielają szkodliwe substancje. Dodajmy do tego ilość zużytego paliwa na transport z krajów, gdzie jest produkowana do Polski, co przyczynia się do dodatkowej emisji dwutlenku węgla. W tych krajach, z których jest importowana często nie przestrzega się także praw pracowniczych. Kupując sztuczną choinkę przyczyniamy się do tworzenia smogu.

Choinka naturalna przyczynia się do emisji ok. 3,5 kg dwutlenku węgla, pod warunkiem, że jest potem spalona albo użyta w stolarce. Natomiast choinka sztuczna to jest 40 kg. Liczby pokazują, co należałoby wybrać.

Dyskusja o wyższości sztucznej nad świeżą wywołana jest nieznajomością form produkcji tych drugich. Leśnicy pozyskują drzewka podczas zabiegów hodowlanych lub oferują te pochodzące z plantacji choinkowych, na których hoduje się drzewka na choinki. Plantacje takie zakłada się np. pod liniami wysokiego napięcia, pod którymi ze zrozumiałych względów nigdy nie będzie wysokiego lasu. Drzewka te chronią też nasz klimat, ponieważ zanim trafią do naszych domów, tak jak inne drzewa pochłaniają dwutlenek węgla oddając tym samym tlen.

Świeże drzewka choinkowe można bez problemu zutylizować, np. przeznaczyć na kompost, w niektórych miejscach są zbierane dla ogrodów zoologicznych. To kolejny walor świeżego naturalnego drzewka.

Wybierając na choinkę drzewko pochodzące z polskich lasów możemy bez skrupułów powiedzieć, że jesteśmy ekologiczni, a nade wszystko wnosimy do naszych domów niezastąpiony klimat świąteczny wraz z zapachem świeżego drzewka.

Pierwowzorem dzisiejszej choinki były w tradycji ludowej gałązki świerkowe lub jodłowe, którymi niegdyś dekorowano izby. Ich intensywna zieleń miała symbolizować zwycięstwo życia, zapowiedź odnowy i obfitych plonów. Bardziej rozbudowana dekoracją była tzw. podłaźniczka (inaczej: sad, rajskie lub boże drzewko), zamocowana u powały paradnej izby w Wigilię. Mógł to być np. wierzchołek jodły, sosny lub świerka albo mała choinka, wieszane czubkiem do dołu, zdobione jabłkami, orzechami, drobiazgami z kolorowego papieru i słomy oraz umieszczonymi niżej, na środku „światami” z barwionych opłatków. Podłaźniczka królowała u nas mniej więcej do lat 20. XX w., najdłużej w Polsce południowej.

Pierwsze wzmianki o choince pochodzą z XV-wiecznej Alzacji. Zwyczaj ten przyjął się najpierw w całych Niemczech. Do Polski dotarł przez zabór pruski na przełomie XVIII i XIX w. W pierwszej połowie XIX wieku choinka gościła jednak głównie w domach mieszczan pochodzenia niemieckiego (przeważnie ewangelików), potem stopniowo przyjęła się wśród polskiego mieszczaństwa i inteligencji oraz nieco później – także chłopstwa.


fot. Jarosław Mazur

arch. Nadleśnictwa Międzychód


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

słabe opady deszczu

Temperatura: 6°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test