Reklama

50 % mniej dymu z AF/ArmaFlex® Evo - ósma generacja izolacji systemów HVAC

Izolacje AF/ArmaFlex® od ponad 40 lat zapewniają ochronę instalacji HVAC. Dzięki kolejnym innowacjom najnowsza, ósma już, generacja produktów: AF/ArmaFlex® Evo łączy sprawdzoną osłonę przed zawilgoceniem i stratami energetycznymi z podwyższonym stopniem bezpieczeństwa pożarowego w klasie B/BL-s2, d0.
50 % mniej dymu z AF/ArmaFlex® Evo - ósma generacja izolacji systemów HVAC
AF/ArmaFlex® Evo łączy sprawdzoną osłonę przed zawilgoceniem i stratami energetycznymi z podwyższonym stopniem bezpieczeństwa pożarowego w klasie B/BL-s2, d0. Fot. Armacell

 Wielowymiarowa ochrona

AF/ArmaFlex® Evo to izolacje wykonane z elastomerowej pianki FEF. Materiał ten pozwala na efektywniejsze zabezpieczenie systemów HVAC i instalacji chłodniczych nawet przy zastosowaniu znacznie cieńszych warstw niż przy tradycyjnych materiałach ochronnych.

Niski współczynnik przewodzenia ciepła od 0,033 do 0,037 W/(m·K) dla rur i arkuszy znacząco redukuje koszty energetyczne i środowiskowe oraz pozwala pracować systemom grzewczym czy chłodniczym z maksymalną wydajnością.

Zamkniętokomórkowa struktura materiałów AF/ArmaFlex® Evo stanowi też bardzo skuteczną ochronę przed przenikaniem pary wodnej i jej skraplaniem się na powierzchni instalacji, przyczyniając się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia korozji i uszkodzeń metalowych elementów.

Wyroby Armacell to także jedyne na świecie elastyczne materiały izolacyjne z opatentowaną proaktywną ochroną MICROBAN® ograniczającą rozwój drobnoustrojów oraz zapewniającą czystsze i bardziej higieniczne środowisko w pomieszczeniach, przez które przechodzą instalacje.

Najnowsza odsłona produktów AF/ArmaFlex® ma też znacząco zwiększony stopień ochrony pożarowej, dzięki czemu ósma generacja izolacji została sklasyfikowana w kategorii B/BL-s2, d0. Oznacza to w przypadku pożaru o połowę niższą ilość dymu w stosunku 
do standardowych produktów elastomerowych, a tym samym wydłużenie czasu na ewakuację oraz ułatwienie prowadzenia akcji gaśniczej i ratunkowej. Zredukowana ilość dymu to także mniejsza ilość mogących powstawać z niego w wyniku reakcji chemicznych kwasów, generujących ryzyko uszkodzeń delikatnych systemów i instalacji np. bazodanowych, czy aparatury medycznej.

Żywotność sprawdzona w praktyce

Mało które rozwiązania, wśród nowoczesnych materiałów budowlanych i izolacyjnych, mogą pochwalić się nie tylko teoretyczną, ale także sprawdzoną w praktyce wieloletnią żywotnością. Poprzednie generacje produktów AF/ArmaFlex® obecne na rynku od kilkudziesięciu lat w wielu miejscach wciąż funkcjonują bez widocznych oznak zużycia materiału.

Pobrane próbki izolacji ułożonej we wczesnych latach osiemdziesiątych w jednym z duńskich budynków potwierdziły wysoką skuteczność produktu po ponad czterdziestu latach faktycznego użytkowania. Odsłonięte fragmenty przewodów pozostawały suche i nie miały śladów korozji, a badane fragmenty wyciętych materiałów cechował poziom ochrony termicznej nawet na wyższym poziomie niż wykazany był w deklaracjach w momencie produkcji.

Dzisiejsze rozwiązania izolacyjne Armacell to wiele lat udoskonaleń i innowacji oraz cała gama produktów uzupełniających i ułatwiających prowadzenie prac. To kompletny system z klejami - np. ArmaFlex 525 Adhesive, specjalnymi uchwytami ArmaFix AF System, czy przepustami ściennymi ArmaFlex Protect pozwalającymi na proste stworzenie kompleksowej ochrony całej instalacji bez słabych punktów czy mostków termicznych.

Potwierdzeniem wysokiej jakości i trwałości oferowanych produktów jest wydłużona gwarancja na okres nawet do 10 lat udzielana przez Armacell przy wyborze kompletnych rozwiązań i ich profesjonalnym montażu. Duński przykład pokazuje zaś, że także po tym okresie przy prawidłowej eksploatacji materiały AF/ArmaFlex® mogą zapewniać najwyższy stopień izolacji i bezpieczeństwa nawet przez następne dziesięciolecia.

Firma „Armacell” swoje początki datuje na rok 1860, kiedy to powstała spółka – matka „Armstrong Cork”, późniejsza „Armstrong World Industries”. W 1959 firma podbija rynek chłodniczy i klimatyzacyjny, innowacyjnym produktem o nazwie Armaflex – elastyczną, profesjonalną izolacją o rewolucyjnych właściwościach na bazie elastomerów. Rok później Armstrong zakłada oddział w Niemczech, gdzie w 1965 roku rozpoczyna się produkcja Armaflexu. Następne dekady upływają pod znakiem kolejnych sukcesów w branży izolacyjnej. Powstaje Tubolit – elastyczna pianka o zamkniętej strukturze komórkowej na bazie polietylenu oraz Okabell – system metalowych osłon zabezpieczających izolację. W 2000 roku efektem wykupu działu „Armstrong World Industries” zajmującego się izolacjami, powstaje „Armacell”. W 2006 roku „Armacell” przystąpił do inicjatywy ONZ o nazwie „UN Global Compact” dotyczącej odpowiedzialnego biznesu kierującego się 10 zasadami z zakresu praw człowieka, praw pracowniczych, ochrony środowiska i przeciwdziałania korupcji. Obecnie „Armacell” specjalizuje się w produkcji izolacji, oferując najbardziej kompletną i kompleksową gamę elastycznych wyrobów do izolacji termicznej, akustycznej, antyroszeniowej i ochronnej przeznaczonych do instalacji grzewczych, chłodniczych, klimatyzacyjnych, wentylacyjnych, sanitarnych i przemysłowych, stając się jednocześnie światowym liderem w tej dziedzinie. „Armacell' posiada sprawdzone rozwiązania służące do wydajnego ograniczania strat energii, ochrony instalacji układanych w budynkach oraz poprawy komfortu akustycznego. Priorytetem firmy jest solidność, niezawodność i najwyższa jakość oferowanych wyrobów, poparta prawie 150–letnim doświadczeniem na rynku izolacji. Ponad 20 fabryk na całym świecie wraz z trzecią co do wielkości w Środzie Śląskiej, ekipa wysoko wykwalifikowanych przedstawicieli handlowych oraz doskonały serwis, świadczą nie tylko o znakomitym profesjonalizmie, ale również o szczególnej dbałości o zadowolenie użytkowników i reputację firmy na rynku izolacji technicznych. 

www.armacell.pl



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test