Według pobieżnych obliczeń, dobrze ponad 500 motocyklistów spotkało się na Placu Zwycięstwa, aby stąd kawalkadą przejechać ulicami miasta i dotrzeć na gryfickie Błonia gdzie odbył się motocyklowy piknik którego kulmninacyjnym punktem programu było wrzucenie do Regi podpalonej zgodnie z tradycją pożegnania zimy marzannę.
Już na długo przed południem, na Placu Zwycięstwa w Gryficach coraz liczniej zaczęły pojawiać się dwukołowe maszyny i ich kierowcy. To przy okazji wspaniały przegląd motocyklowej techniki jak i ich wyjątkowych kierowców. Można było podziwiać zarówno cudeńka i rarytasy jak i zwyczajne dwukołowe jeździdła. Kierowców wszystkich tych maszyn łączy pasja drogowej wolności i przygody. To element stylu życia w myśl którego należy - na inaugurację motocyklowego sezonu - pokonać nawet kilkaset kilometrów aby spotkać się podobnymi sobie pasjonatami na wyjątkowej imprezie, która już na trwałe wpisała się w motocyklową tradycję i w serca gryficzan podziwiających kierowców i ich wspaniałe maszyny.
Napisz komentarz
Komentarze