– Firmę zakładali moi rodzice, więc można uznać, iż wyrosłam w niej wraz ze wszystkimi radościami, wyzwaniami, bolączkami i problemami. Praca tutaj nie jest więc kwestią przypadku lub trudnego wyboru, ale podążania drogą moich bliskich. Konsekwencją tego było pełnienie obowiązków w firmie rodziców, początkowo razem nimi, a potem razem z siostrą w roli współwłaścicielek. Od zawsze wydawało mi się naturalne, że tak potoczy się moje życie zawodowe i nie rozważałam innych dróg. Od początku wiedziałam, że wiąże się to z dużą odpowiedzialnością. Byłam świadkiem wielu trudnych rozmów rodziców, więc na pewno nie żyłam z błogą nieświadomością, że to wyłącznie same przyjemności. Myślę, że dzięki temu byłam do tego bardziej gotowa – wspomina Elżbieta Prüffer.
https://biznes.pogonszczecin.pl/3569-2/
„Plan dla piłki” jest projektem systemowych rozwiązań, które mają za zadanie dodatnio wpłynąć na rozwój polskiej piłki. Kluczowe spotkanie zostało zorganizowane przez Ekstraklasę. Wzięli w nim udział przedstawiciele klubów dwóch najwyższych klas rozgrywkowych w naszym kraju, działacze PZPN, a także Mateusz Morawiecki – Prezes Rady Ministrów.
https://biznes.pogonszczecin.pl/jest-plan-dla-pilki/
W Kodeksie pracy nie ma szczegółowych zapisów dotyczących zakazu palenia, ale to nie oznacza, że pracobiorca nie dysponuje konkretnymi narzędziami do walki przeciw palaczom.
Jedna kwestia pozostaje poza wszelkimi wątpliwościami – pracownik ma pełne prawo do wykorzystania swoich przerw w ten sposób, jaki uzna to za słuszne. Może to być więc czas poświęcony na palenie papierosów.
https://biznes.pogonszczecin.pl/czy-pracodawca-moze-zakazac-palenia-w-pracy/
Co to była za impreza! Na głównym boisku Stadionu Miejskiego im. Floriana Krygiera zmierzyły się ze sobą 24 zespoły. Była to wyjątkowa okazja do tego, aby ujrzeć starcia takich drużyn, jak choćby Hiszpania, Portugalia, Niemcy czy Holandia.
Dzieci zagrały w grupach podzielonych na dwie kategorie wiekowe. Na boisku pojawiło się 12 drużyn z klas 3-4 oraz 12 z klas 5-6. Ostateczne rezultaty tak naprawdę schodziły tu jednak na drugi plan. – W tym wieku wyniki nie są najważniejsze, ale dobra zabawa. Patrząc jednak, jak walczą i ile serca wkładają w grę, ma się poczucie, jakby to były prawdziwe mistrzostwa świata. Niech więc spełniają marzenia i spędzają ten czas maksymalnie przyjemnie – opowiadał Grzegorz Matlak, organizator przedsięwzięcia.
https://biznes.pogonszczecin.pl/mundial-mundial-i-po-mundialu/
Napisz komentarz
Komentarze