Reklama

„Leonardo da Vinci i Rembrandt Harmenszoon van Rijn w Szczecinie

Tylko do 26 maja 2019 roku w Muzeum Narodowym w Szczecinie – Muzeum Tradycji Regionalnych można oglądać specjalną ekspozycję: „Leonardo da Vinci (1452–1519). 500-lecie śmierci, Rembrandt Harmenszoon van Rijn (1606–1669). 350-lecie śmierci”, której kuratorką jest dr Ewa Gwiazdowska z Gabinetu Grafiki Działu Sztuki Dawnej MNS. Wystawa powstała z okazji 14. Europejskiej nocy Muzeów 2019.
„Leonardo da Vinci i Rembrandt Harmenszoon van Rijn w Szczecinie

Wystawa poświęcona jest upamiętnieniu ważnych jubileuszy śmierci dwu spośród najwybitniejszych mistrzów XVI i XVII w.: Włocha Leonarda da Vinci i Holendra Rembrandta Harmenszoona van Rijna. Eksponowane są ryciny reprodukcyjne według dzieł obu geniuszy sztuki, znajdujące się w Gabinecie Grafiki Muzeum Narodowego w Szczecinie. Ich autorami są reprezentanci kilku europejskich nacji, tworzący w czasach od XVII do XIX w. Niektóre ryciny oglądać można po raz pierwszy. Dwie grafiki według Leonarda – Ostatnia Wieczerza i Św. Magdalena − od grudnia 2019 roku pokazane będą na wystawie w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie prezentującej znajdujące się w Polsce dzieła sztuki związane z Leonardem.

Grafika reprodukcyjna to obok grafiki autorskiej i użytkowej jedna z dziedzin grafiki. Od początku swego istnienia ceniona była przez artystów i kolekcjonerów, a potem muzealników. Rozwijała się już od XVI w., służąc przede wszystkim malarzom do promocji, sławienia i popularyzacji własnej twórczości oraz samych siebie, jak też do rozpowszechniania wzorców form artystycznych. Kolekcjonerom – władcom i amatorom – umożliwiała gromadzenie reprodukcji dzieł wybitnych artystów oraz niemniej doskonałych rytowników. Do czasu rozwoju fotografii służyła również dokumentacji i upowszechnianiu zbiorów galerii dzieł sztuki, zarówno należących do panujących, jak i instytucji muzealnych. Masowym odbiorcom dostarczała rozrywki i była dla nich źródłem edukacji.

 

Leonardo da Vinci, właśc. Leonardo di ser Piero da Vinci
(1452 Anchiano – 1519 zamek Clos Lucé (Cloux) w Amboise)

Artysta wszechstronny (malarz, rysownik, rzeźbiarz, architekt, muzyk), projektant, eksperymentator i wynalazca, uczony w dziedzinie nauk przyrodniczych i technicznych, filozof, pisarz. Jego sztuka i działalność wyznacza początek dojrzałego renesansu. Uczył się we florenckim warsztacie Andrea del Verrocchia. Pracował we Florencji na rzecz dworu Medyceuszy i miasta, w Mediolanie na dworze Sforzów, w Rzymie oraz na dworze francuskim Franciszka I. Jego twórczość odzwierciedla głębokie zainteresowanie ciałem i duszą człowieka, jego ruchem i psychiką, jak też studiami nad światłem oraz przyrodą, formami roślinnymi, zwierzęcymi i pejzażowymi. Artysta dążył do precyzyjnego powiązania w obrazie figur z otaczającym je światem. Wywarł istotny wpływ na twórców następnych epok, także dzięki powszechnemu kopiowaniu jego dzieł. Ostatnia Wieczerza, podobnie jak Mona Liza, należy do jego najsłynniejszych kompozycji.

 

Rembrandt Harmenszoon van Rijn
(1606 Lejda – 1669 Amsterdam)

Malarz, rysownik i rytownik, a także kolekcjoner, uznawany nie tylko za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli sztuki XVII w., zwanego złotym wiekiem Holandii, ale także dziejów sztuki europejskiej. Malarstwa uczył się u Jacoba van Swanenburgha w Lejdzie i u Pietera Lastmana w Amsterdamie. Początkowo w Lejdzie prowadził pracownię wspólnie z Janem Lievensem, kolegą z warsztatu Lastmana. Od 1632 r. pracował w Amsterdamie, ówcześnie rozkwitającej stolicy Holandii, jako wysoko ceniony portrecista. W 1635 r. założył pracownię, w której kształcił wielu uczniów. Oprócz portretów podejmował tematykę biblijną, mitologiczną, rodzajową, pejzażową. Eksperymentował ze światłem oraz fakturą, osiągając niezwykłą ekspresję przy zachowaniu naturalności sceny, gestu i uzyskując subtelne efekty w oddaniu psychiki przedstawianych osób. Stosował nowatorską kompozycję. Jego dzieła silnie zakorzenione w tradycji artystycznej jednocześnie charakteryzowały się wyjątkowym indywidualizmem. Sztuka Rembrandta wywarła wielki wpływ na kolejne pokolenia artystów, stając się obiektem naśladownictwa i źródłem inspiracji.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test