Reklama dotacje rpo

Opowieść o pokoleniu Y, jakiego nie znacie

Ciągły pęd, wymagająca praca i toksyczny przełożony. Niejedna osoba tak opisuje swoją codzienność. Jednak jeżeli zatrzymamy się na chwilę, możemy zobaczyć inny sposób na własne życie. Debiutancka powieść Natalii Szymańczyk to zapiski z dziennika 29-letniej warszawianki, obnażające realia relacji międzyludzkich pokolenia Y. „Inne stany świadomości” w księgarniach już 18 stycznia!
Opowieść o pokoleniu Y, jakiego nie znacie

Amelia Tudor łączy ze sobą dwa światy: karierę w Agencji PR oraz pisanie pracy doktorskiej pod okiem ekscentrycznego Profesora. To drugie pomaga jej na chwilę oderwać się od ciągłego biegu i mobbingu ze strony szefa. 

 

Na kartach jej dziennika poznajemy od podszewki także inny aspekt jej codzienności – życie towarzyskie. Poza przyjaciółmi i znajomymi, bohaterka wplątuje się w rozmaite relacje damsko-męskie, które obfitują w emocje, napięcia, a czasem niedomówienia. 

 

Kiedy kobieta wraz z intrygującym Teofilem wyjeżdża na wakacyjny weekend do Grimaud, francuskiej, nadmorskiej mieściny, jej życie bezpowrotnie się zmienia. Okazuje się także, że jej towarzysz jest inny, niż początkowo myślała. 

 

Amelia konfrontuje rzeczywistość z teoriami wielkich myślicieli. Czy życie w warszawskim pędzie jest spełnieniem jej marzeń? Czy będzie miała odwagę, by znaleźć własną drogę?

 

Książka Natalii Szymańczyk odziera pokolenie Y z tajemnic i pozwala wejść głębiej w jego codzienność. Odpowiada na pytanie, z jakimi problemami i rozterkami mierzą się współcześni milenialsi. „Inne stany świadomości” to uderzająco prawdziwa i emocjonująca historia, która porusza do głębi. 

Natalia Szymańczyk – absolwentka Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Od zawsze interesowało ją słowo i to pracą nad nim zajmowała się w kolejnych miejscach, do których trafiała. Obecnie prowadzi autorski podcast z wywiadami na YouTubie i Spotify. Pracę nad debiutancką powieścią „Inne stany świadomości” rozpoczęła w marcu 2020 roku, tuż po ogłoszeniu pierwszego lockdownu w Polsce, a trzy miesiące po zdiagnozowaniu u niej nowotworu. Pisanie było dla niej sposobem na radzenie sobie z sytuacją, w której się znalazła. Równo rok później postawiła ostatnią kropkę w swojej książce. W wolnych chwilach podróżuje, medytuje i czyta „Przekrój”.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 27 km/h

Reklamadotacje rpo
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test