Na granatowo-bordowym pokładzie melduje się Grupa Impel, która została Partnerem Biznesowej Dumy Pomorza. Od teraz patrzymy w tym samym kierunku!
Grupa Impel wspiera procesy koncentracji na kluczowych obszarach działalności danego kontrahenta i zarazem wydzielenia części procesów na zewnątrz. Nasz partner oferuje wsparcie w zakresie usług prostych, takich jak zapewnianie bezpieczeństwa, czystości i technicznego utrzymania nieruchomości, a także obsługę procesów biznesowych oraz specjalistyczne usługi dla przemysłu.
Z okazji zawarcia porozumienia porozmawialiśmy z Krzysztofem Proszowskim – Wiceprezesem Zarządu Impel S.A. i Piotrem Krupaczem – Dyrektorem Sprzedaży z Grupy Impel.
Od kiedy kibicuje Pan Pogoni Szczecin?
Krzysztof Proszowski: Pogoni kibicuję od najmłodszych lat. W latach 80., kiedy dostęp do informacji nie był tak łatwy, jak obecnie, pamiętam, jak czekałem na wynik w radio albo poniedziałkowej gazecie. Wspominam też pierwszy mecz, na którym mogłem być obecny na stadionie. W 1993 roku Duma Pomorza mierzyła się z Zawiszą Bydgoszcz. Byłem wtedy w technikum, mieszkałem w internacie i mecz w środę był jedynym, na jakim mogłem się zjawić. Razem z kolegą Jarkiem prosto ze szkoły pobiegliśmy na stadion, ale wchodziliśmy akurat w momencie, gdy Zawisza strzelił bramkę na 2:1. Pamiętam ten pomruk niezadowolenia, który przebiegł po pełnym kibiców stadionie, ale jeszcze bardziej Radka Majdana, który długo nie podnosił się po straconej bramce. Pamiętam, że zastanawiałem się wtedy, jak bardzo musiało mu zależeć, że tak przeżywa stratę tego gola.
Sam byłem wtedy bramkarzem w 4. lidze, ale być na takim meczu, to był inny wymiar sportu. Później było jeszcze wiele meczów, które zapadły mi głęboko w pamięci. Chodziliśmy z kolegami już na „Piekiełko" i nie żałowaliśmy gardeł. Pamiętam też mecz z Legią, na którym zawierana była zgoda kibiców – usłyszałem od kogoś: „cała Legia jest u góry, chcą zgody" – wtedy chyba nie zdawałem sobie sprawy, co to oznaczało.
Inny mecz, który utkwił mi w pamięci, to ten z GKS Bełchatów. To starcie praktycznie decydowało o utrzymaniu. Wygraliśmy po bramce Piotra Mandrysza. Wcześniej czerwoną kartkę zobaczył Maciej Stolarczyk. Musiał zejść z boiska, ale pamiętam, że obserwował mecz z tunelu, prowadzącego na boisko.
Dlaczego przyłączyliście się do projektu Biznesowej Dumy Pomorza?
Piotr Krupacz: Sport łączy ludzi i dostarcza niesamowitych emocji. Sprawia, że kilka lub kilkadziesiąt tysięcy osób reaguje tak samo w danym momencie i ma na celu jedno: odnieść sukces, wygrać. Już sam fakt, że pojawiamy się na stadionie razem z innymi przedsiębiorcami i członkami Biznesowej Dumy Pomorza sprawia, że mamy coś ze sobą wspólnego. To bardzo ułatwia zbudowanie relacji i dalszą współpracę już poza stadionem. Poza tym uczymy się razem z Pogonią determinacji, samodyscypliny, koncentracji na celu i próbowania jeszcze jeden i następny raz.
Jak i gdzie można skorzystać z Państwa usług?
Piotr Krupacz: Grupa Impel już od ponad 30 lat jest multiproduktowym liderem usług outsourcingu w Polsce. Działamy na terenie całej Polski – wystarczy zgłosić się poprzez całodobową infolinię lub formularz dostępny na stronie internetowej impel.pl. Jako doświadczony i sprawdzony na rynku dostawca usług outsourcingowych zapewniamy ciągłość realizowanych kontraktów i bezpieczeństwo w zakresie obsługiwanych świadczeń. Jesteśmy obecni również w Niemczech, Ukrainie, Łotwie, Kazachstanie i Uzbekistanie. Wspieramy zarówno największe podmioty na rynku, jak i średnie przedsiębiorstwa czy mniejsze firmy.
Czym wyróżniacie się na tle konkurencji i jakie są Wasze najważniejsze atuty?
Krzysztof Proszowski: Dążymy do roli integratora, organizującego wykonawstwo usług w coraz większym partnerstwie z dostawcami spoza Grupy Impel. Wspieramy klientów, korzystając z najnowszych technologii i nowoczesnych narzędzi. Siłą marki jest ok. 60 spółek i około 43 tys. pracowników i współpracowników, dla których praca jest także możliwością realizacji pasji. Rozwijamy cyfrowe kanały sprzedaży, aby nasze usługi były jeszcze łatwiej dostępne dla szerokiego grona odbiorców. Cenimy pasję i innowacyjne pomysły, będące odpowiedzią na zmieniające się potrzeby rynku. To dlatego dostrzegamy i wspieramy nowe, ciekawe inicjatywy biznesowe.
Napisz komentarz
Komentarze