Zaprosiliśmy mieszkańców Gryfic na Zdroje – mówi Tomasz Aniuksztys Prezes Zarządu Stowarzyszenia Z Pomysłem – pogoda jest piękna więc chcieliśmy wszystkich wyciągnąć z domu z kanapy na teren zielony i porozmawiać właśnie o środowisku i o zagrożeniach i między innymi właśnie po to przygotowaliśmy te dzisiejsze akcje typu konkurs, w którym można wygrać budki lęgowe dla ptaków, otrzymać rośliny ogrodowe do których dokładamy ziemię – trzeba tylko dostarczyć trochę materiałów recyklingowych. To wszystko ma trochę przyciągnąć uwagę i myślenie o środowisku problemy związane z ekologią, z nowymi zmianami klimatu, że warto się nad tym zastanawiać, bo okazuje się, że każdy jednak swoimi działaniami wpływa na ogół tego środowiska – to jest takie nasze podstawowe założenie na dzisiaj. Ważne też, że możemy się spotykać teraz po okresie pandemii i budować w taki sposób społeczne relacje.
Przy okazji jest też „coś dla ciała”, są kiełbaski, kawa, herbata? – tak aktualnie wszyscy grillują, a my chcieliśmy tak bardziej tradycyjnie – przy ognisku.
To może teraz kilka słów na temat kolejnych pomysłów Z Pomysłem.
Tak, mamy niekończące się pomysły. Trwa już nabór do „Społecznika” na przyszły rok i na pewno złożymy dwa projekty. Będziemy oczywiście nadal realizować działania proekologiczne ale interesują nas także działania prospołeczne – seniorzy, dzieci, ekologia. Nasze działania będziemy kontynuować nawet jeszcze w tym roku, bo nawet jeśli kończy się finansowanie to nasze działania się nie kończą. Wiele rzeczy można zrobić nawet bez pieniędzy – wystarczy działać Z Pomysłem – opieramy się na ludziach a zaangażowani ludzie to najważniejsza strona każdego stowarzyszenia. Razem można przenosić góry.
Czego możemy jeszcze spodziewać się w najbliższym czasie?
Jeszcze w październiku planujemy tworzenie sadów przyszkolnych – mam nadzieję, że w Gryficach powstaną dwa takie sady przyszkolne. Z drzewkami owocowymi, bo mamy świadomość, że w mieście pojawia się myślenie, że wiele rzeczy pochodzi po prostu ze sklepu. Chcemy uświadomić dzieciom, że śliwki czy jabłka to rosną na drzewie a nie tworzą się w sklepowej skrzynce. Będziemy też kontynuować działania w ramach projektu „W zielone gramy” czyli spotkania z ornitologiem, dendrologiem i na pewno z bartnikiem.
A co później? Nie chciałbym tego jeszcze zdradzać, ale na jesienno-zimowe wieczory przygotowujemy już ciekawe propozycje dlaczego ciekawe? – bo to fajne pomysły wynikające z obserwacji otoczenia i ze współpracy z mieszkańcami.
Wracając do pikniku – sporą grupę uczestników „zabrał” na ornitologiczny spacer prawdziwy ornitolog Piotr Zientek. Dużym powodzeniem cieszyły się też konkursy przygotowane pod namiotem Nadleśnictwa Gryfice, gdzie bardzo sympatyczna pani Ania egzaminowała głównie najmłodszych uczestników pikniku z tematyki przyrodniczej – konkursy oczywiście z nagrodami a zadania nie były specjalnie trudne a w razie potrzeby po wsparcie i podpowiedź można się było zwrócić do samego pana nadleśniczego Wojciecha Pietrzaka. Warto wspomnieć, że Nadleśnictwo Gryfice zawsze wspiera akcje społeczne związane ze sportem, rekreacją i ekologią które bardzo często odbywają się na terenie nadleśnictwa.
Napisz komentarz
Komentarze