W rozmowie z mł.bryg. Józefem Brzezińskim dowódcą jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Gryficach kierującym szkoleniem dowiadujemy się, że jest to zgrupowanie gminne mające na celu przeprowadzenie ćwiczeń wodno-lodowych. Cykl takich ćwiczeń odbywa się już od grudnia – odbyło się takie szkolenie na stawku przy ul. Nowy Świat w Gryficach. W kolejne soboty ćwiczyć będą strażacy z kolejnych gmin, najbliższe szkolenie to gmina Trzebiatów a później Brojce. Lodu wprawdzie na razie nie ma ale zagrożenia – kiedy i jakie wystąpią nie da się przewidzieć i takie szkolenia mają głównie walor prewencyjno-profilaktyczny. Niskie temperatury prawdopodobnie wkrótce nadejdą a już niedługo rozpoczną się w szkołach ferie zimowe i musimy być przugotowani zarówno pod względem wyszkolenia jak i sprzętowo.
W ostatnim czasie dzięki dotacjom m.in. z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego zakupujemy sporo nowego sprzętu jak nowoczesne kombinezony do ratownictwa wodnego, deski lodowe i inny drobniejszy, ale bardzo przydatny sprzęt. To doskonała okazja nie tylko zapoznać się z tymi nowinkami ale też sprawdzić jego działanie w praktyce.
Dzisiaj wraz ze strażakami z gminy Płoty przygotowaliśmy dwa stanowiska:
- podjęcie z wody osoby potrzebującej pomocy przy użyciu łodzi ratowniczej,
- ratowanie z lądu osoby potrzebującej pomocy na akwenie wodnym.
Jak już wcześniej mówiliśmy ćwiczący sprawdzali swoje umiejętności w różnych – na szczęście pozorowanych – sytuacjach, każdy mógł się znaleźć w sytuacji pozoranta jak i ratującego. Rola pozoranta nie sprowadzała się tylko do biernego „udawania” poszkodowanego. To była też możliwość przećwiczenia zakładania i używania nowych kombinezonów których będą być może musieli użyć w realnej akcji jako ratujący czyjeś życie.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z tego przedsięwzięcia. Jak widać ćwiczenia to nie tylko zdobywanie lub doskonalenie umiejętności to także jest okazja do zgrywania różnych zespołów w konkretnych działaniach. To także okazja do integracji – po wymagających ćwiczeniach każdy mógł się pokrzepić gorącą kawą lub herbatą, zjeść talerz gorącej zupy i pieczoną nad ogniskiem kiełbaskę.
Napisz komentarz
Komentarze