Pasmo Alei Grunwaldzkiej ma już swoje pozytywne przykłady, które niejako stają się drogowskazem przyszłego rozwoju tego obszaru. Praktycznie na nowo została zaplanowana wielofunkcyjna przestrzeń Garnizonu, dawnych koszarów, położonych w centralnej części Wrzeszcza. W zabytkowych obiektach wojskowych oraz nowych budynkach powstał szereg kawiarni, restauracji, sala koncertowa, przestrzenie wystawiennicze i rekreacyjne, a to wszystko uzupełnione zostało przez mieszkania i budynki biurowe. Inwestorowi udało się wykreować nową dzielnicę, która z roku na rok rozbudowuje się o nowe funkcje, zbierając bardzo pozytywne opinie mieszkańców, architektów i wielu innych lokalnych interesariuszy. O jej sukcesie świadczą również doskonałe wyniki sprzedaży mieszkań i komercjalizacji powierzchni gastronomicznych czy biurowych.
Znaczna część terenów położonych w obszarze pasma stanowi własność prywatną, w ramach której inwestorzy zakładają realizację inwestycji komercyjnych. Rozpoczęta dyskusja ma na celu przygotowanie zabudowy w sposób przyjazny dla mieszkańców, studentów Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego oraz okolicznych mieszkańców, dla których istotne jest ulokowanie w tych przestrzeniach rozwiązań tworzących funkcje miejskie, tak istotne do komfortowego życia w mieście. Co ważne, w zasięgu ręki dostępny jest przykład inwestycji, która może służyć za wzór dla przyszłych inwestorów.
Olivia Centre oraz Alchemia, powstające początkowo jako wyłącznie biurowe koncepty od lat rozwijają na swoim terenie inicjatywy miejskie, które obecnie pozwalają określić to miejsce, jako przestrzeń atrakcyjną zarówno dla jej pracowników, jak i mieszkańców Gdańska oraz turystów. Basen, boiska sportowe i szereg usług dostępne i wykorzystywane są nie tylko przez pracowników. Wśród mieszkańców i turystów dużą popularnością cieszy się również taras widokowy ulokowany 130 metrów nad ziemią, którego otwarcie zostało uznane za Marszałka Województwa Pomorskiego uznane za wydarzenie 2019 roku. Nie mniejszym powodzeniem cieszy się Olivia Garden, egzotyczny ogród wypełniony 3 tysiącami roślin pochodzącymi z 5 kontynentów, które sięgają nawet 11 metrów wysokości. Wokół działają restauracje, kawiarnie, siłownie, centrum medyczne, fryzjer i szereg innych punktów otwartych na miasto i jego mieszkańców. Na terenie Olivii na 34 piętrze Olivii Star ulokowane zostało również najwyżej położone w Polsce centrum konferencyjno-eventowe, w którym odbywają się liczne koncerty i wystawy, a wśród gwiazd, które dotychczas występowały tam na scenie można wymienić Krzysztofa Zalewskiego, Darię Zawiałow oraz Patrycję i Grzegorza Markowskich.
Pasmo Alei Grunwaldzkiej to ciąg wyjątkowo atrakcyjnych działek, które obecnie dopiero czekają na zabudowę. Jest to zatem doskonały moment na dyskusję o formie i funkcjach przyszłych inwestycji. W ostatnim okresie właściciele aż 25 nieruchomości położonych na tym terenie zwrócili się do miasta z wnioskami o zmianę Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego głównie z intencją budowy obiektów komercyjnych z przeważającą funkcją biurową o znacznym zagęszczeniu przestrzennym i nierzadko znacznie przekraczających swoją wysokością obecne obiekty. Na działkach planowanych pod zabudowę obecnie znajdują się w przeważającej większości magazyny, składy przemysłowe lub niepełniące znaczącej miejskiej funkcji markety. Obiekty te mają zdecydowanie ekstensywny charakter, nie wykorzystujący potencjału tego miejsca – mówi prof. Piotr Lorens, Architekt Miasta Gdańska. Równocześnie wzdłuż Pasma Alei Grunwaldzkiej dostępna jest mocno rozwinięta infrastruktura transportu miejskiego z Pomorską Koleją Metropolitalną, Szybką Koleją Miejską oraz liniami autobusowymi, a w przyszłości planowane są również linie tramwajowe, co wpływa na ich atrakcyjność w oczach inwestorów. W ostatnim okresie teren stał się istotny także dla społeczności lokalnych, które oczekują bądź restrykcji w zakresie zabudowy, bądź też funkcji potrzebnych mieszkańcom w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Jednym z ich postulatów jest potrzeba swobodnego przekraczania linii kolejowych na wysokości Zaspy. Tak znaczące zainteresowanie rozwojem tego terenu powoduje, że nie da się procedować zmian koncepcji zabudowy wyłącznie punktowo, w odniesieniu do pojedynczych działek, bez całościowego podejścia do pasma i pogłębionej dyskusji, uwzględniającej potrzeby licznych i zróżnicowanych grup społecznych. Tym bardziej, że projekty te powinny być ze sobą spójne, także pod względem rozwoju transportu publicznego, jeżeli przyszłościowo zakładamy rozwój miasta zorientowanego na korzystanie z miejskich środków transportu.
Gdańsk stoi zatem przed procesem rozwoju terenów o kluczowym znaczeniu. W ujęciu urbanistycznym zmiany oznaczać będą wykreowanie nowych szlaków pieszych otwierających połączenia dzielnic dzisiaj odciętych od siebie linią Szybkiej Kolei Miejskiej oraz stworzenie nowych atrakcyjnych lokalizacji na terenach obecnie całkowicie nie atrakcyjnych dla mieszkańców. Piotr Czyż, prezes Stowarzyszenia Inicjatywa Miasto dostrzega wiele korzyści z podjęcia dyskusji na ten temat: Dla rozwoju miasta prowadzona debata niesie szansę na odwrócenie, obecnie już wiemy pechowego, trendu związanego z nadaniem priorytetu ruchowi samochodowemu oraz strefowania miasta, dzielącego je na wyizolowane monofunkcje: dzielnice biurową, mieszkaniową, przemysłową. Obecnie inaczej myśli się o mieście jako wielowątkowym i wielofunkcyjnym, a sam jego układ, bogactwo oraz intensywność zdarzeń w nim zachodzących sprawia, że zamiast korzystać z samochodu, korzystamy z komunikacji publicznej, alternatywnych środków transportu oraz po prostu pieszo. By ta wizja się ziściła potrzebujemy prawdziwej alei miejskiej, przy której są budynki z usługami w parterach, zieleń miejska oraz oczywiście doskonale rozwiniętej komunikacji publicznej, do której wygodnie jest wszystkim się dostać. To wszystko powinno powstać jako odpowiedź na szkodliwą miejską autostradę, wzdłuż której położone są drogi serwisowe i markety dostępne wyłącznie dla zmotoryzowanych.
Karol Spieglanin, prezes zarządu Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej: W Gdańsku od lat istnieje koncepcja rozwoju Al. Grunwaldzkiej jako części tzw. Centralnego Pasma Usługowego. Właściwie takie podejście wyrosło dość naturalnie - przy linearnym układzie miasta z historycznymi centrami w Śródmieściu, Wrzeszczu i Oliwie taki kierunek rozwoju wyrósł dosyć samoistnie. Sęk w tym, że do tej pory w imię tego hasła wyrastały po prostu nowe powierzchnie biurowe. Z badań amerykańskiego socjologa i ekonomisty Richarda Floridy wynika, że przy wyborze miasta do życia ludziom z sektora IT, projektantom i innym reprezentantom klasy twórczej zależy na życiu ulicy, dostępie do szerokiego wachlarza usług (w tym wyspecjalizowanych) oraz na bogatej ofercie życia nocnego i kulturalnego. Jako miasto mamy w tym względzie pewne zaległości, gdyż nowe przestrzenie publiczne nie są nasza mocną stroną. Przynajmniej w obrębie Al. Grunwaldzkiej nie jest jeszcze za późno, aby to podejście zmienić.
Realizacja inwestycji w otoczeniu głównej arterii Gdańska będzie miała kluczowe znaczenie dla komfortu życia całego Trójmiasta i ma szansę na budowę miasta wyjątkowo przyjaznego mieszkańcom. Pasmo Alei Grunwaldzkiej otoczone jest bowiem największymi gdańskimi osiedlami mieszkalnymi, zatem stworzenie w pobliżu ich miejsca zamieszkania szeregu usług, które obecnie dostępne są w odległych częściach miasta nie tylko pozwoli podnieść komfort ich życia, ale również pozwoli zrealizować ideę 15-minutowych, ekologicznych miast, niewymagających korzystania na co dzień z samochodów.
Napisz komentarz
Komentarze