Ogranicz przebywanie w pełnym słońcu. Jeśli to tylko możliwe, unikaj bezpośredniego kontaktu ze słońcem w okolicy południa. Godzina 12 to bardzo newralgiczna pora, kiedy słońce znajduje się najwyżej, świeci z największa mocą i tym samym jest dla nas największym zagrożeniem.
Pij więcej wody. Podczas upałów, gdy mocniej się pocisz, tracisz też więcej wody. By zapobiec odwodnieniu pamiętaj by dostarczyć organizmowi więcej płynów niż zwykle. Nie czekaj do momentu, aż poczujesz pragnienie i co 2-3 godziny wypij szklankę wody.
Pamiętaj o kremie z filtrem. Jeśli zamierzasz spędzić czas na zewnątrz, pamiętaj
o odpowiedniej ochronie. Krem z filtrem i nakrycie głowy to niezbędne minimum! I nie chodzi tu tylko o ochronę przed poparzeniami słonecznymi (choć na te też oczywiście trzeba uważać, ale o ochronę przed czerniakiem, groźnym nowotworem skóry czy udarem słonecznym.
Noś jasną, przewiewną odzież, okulary przeciwsłoneczne. Gdy w upalne dni twój organizm walczy o utrzymanie stałej temperatury ciała, najgorsze, co możesz zrobić, to utrudnić mu to nieodpowiednim strojem. Dlatego w upalne dni noś lekkie, przewiewne ubrania. Wbrew pozorom wcale nie musi to być skąpy strój: w luźnej sukience maxi lub przewiewnej koszuli nie tylko będzie ci chłodniej, ale też ochronią skórę przed nadmierną dawką promieniowania słonecznego. Pamiętaj, że okulary przeciwsłoneczne chronią przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Zrezygnuj z alkoholu. Pijąc alkohol w czasie upału można bardzo szybko się odwodnić. Picie alkoholu w gorące dni może doprowadzić do przegrzania organizmu, a w konsekwencji udaru cieplnego Aby zapobiec odwodnieniu, do którego może prowadzić picie alkoholu, warto regularnie sięgać po wodę
Nie zostawiaj dzieci i zwierząt w samochodzie. Każda kolejna minuta w rozgrzanym samochodzie może prowadzić do śmierci. Po 30 minutach w nagrzanym aucie u dziecka pojawia się gorączka powyżej 38°C, a po godzinie temperatura ciała osiąga już 40°C.
To wystarczy, by doszło do udaru cieplnego, a w jego skutku – do uszkodzenia mózgu i nerek.
Napisz komentarz
Komentarze