Reklama dotacje rpo

Dwa wydarzenia w Muzeum Narodowym w Szczecinie - zaproszenie

Dwa wydarzenia w Muzeum Narodowym w Szczecinie - zaproszenie
MNS - Misterium ukryte, fot. Michał Wojtarowicz

1 - Spacer kuratorski: Dawna broń i jej przedstawienia w sztuce średniowiecznej Pomorza
Zapraszamy na kolejny spacer kuratorski po nowych wystawach stałych „Misterium Światła. Sztuka średniowieczna na Pomorzu” oraz „Ukryte znaczenia. Sztuka na Pomorzu w XVI i XVII wieku”.
Tym razem Justyna Bądkowska opowie o „Dawnej broni i jej przedstawieniach w sztuce średniowiecznej Pomorza”.
Zapraszamy we wtorek, 17 maja 2022 o godzinie 17.00 do Muzeum Narodowego w Szczecinie przy Wałach Chrobrego.
Obowiązuje bilet edukacyjny w cenie 3 zł.

2 - Zapraszamy w środę, 18 maja 2022 r., o godz. 17.00 na prelekcję pt. „My wobec przeszłości: napisy niemieckie w polskim Szczecinie, napisy polskie w ukraińskim Lwowie”.

Zaproszenie do udziału w debacie przyjęli Ksenia Borodin we współpracy z Iwanną Honak oraz Michał Dębowski we współpracy z Poliną Wierzchowiec.

Szczecin i Lwów to dwa miasta, w których po II wojnie, w wyniku zmiany granic, doszło do wymiany ludności. Niemiecki Stettin stał się polskim Szczecinem, a polski Lwów sowieckim, a po 1991 r. ukraińskim Lwiwem.

W obu miastach zachowały się ślady przeszłości – to nie tylko okazałe gmachy publiczne, charakterystyczne symboliczne przestrzenie, historia i tradycja. To także ślady mniej rzucające się w oczy, często pojawiające się znienacka, po latach zaniedbań, w wyniku zmian prowadzonej polityki historycznej czy ewolucji kultury pamięci – napisy na miejskich murach, które przetrwały w językach minionych epok.

W jakim stopniu zostały zachowane polskie napisy we Lwowie, a w jakim w Szczecinie? Jaki jest stosunek mieszkańców do tego typu pamiątek? Czy chęć ich uchronienia i odrestaurowania budzi kontrowersje, czy stanowi jeden z elementów opieki nad przeszłością? Jaki jest nasz stosunek do dziedzictwa zastanego na tych ziemiach po II wojnie światowej? Na te i inne pytania będą odpowiadać eksperci od lat zajmujący się opieką nad spuścizną.

 

Ksenia Borodin – lwowianka, po napadzie Rosji na Ukrainę zamieszkała Szczecinie. Filolożka, slawistka, tłumaczka z czeskiego, absolwentka Uniwersytetu im. Iwana Franki we Lwowie, studiów podyplomowych języka polskiego, polskiej literatury i kultury w Katowicach, przebywała na stypendiach w Warszawie, wykładała język ukraiński dla cudzoziemców na Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Pracuje w Katedrze Filologii na Ukraińskim Uniwersytecie Katolickim we Lwowie. Jest autorką dysertacji „Kolekcja Wacława z Oleska »Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego« w dziejach folkloru ukraińskiego”, monografii „Pieśń ukraińska w zainteresowaniach Wacława Zaleskiego”. Współautorka (z Iwanną Honak) serii książek „Lwów po polsku”. Dotychczas ukazały się trzy: „Imię domu oraz inne napisy”, „Miejskie życie na co dzień”, „Znak jakości”.

Iwanna Honak – magister turystyki, starszy wykładowca Podkarpackiego Instytutu im. Gruszewskiego Międzyregionalnej Akademii Zarządzania Personelem, pilotka wycieczek, przewodniczka po Lwowie. W obręb jej zainteresowań naukowych wchodzą turystyka międzynarodowa, w szczególności polsko-ukraińska, Lwów jako turystyczne centrum ukraińskiego i międzynarodowego znaczenia.

Michał Dębowski – absolwent historii sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz krakowskiej Akademii Dziedzictwa, stypendysta na Università degli Studi di Udine we Włoszech. Odkrywca nieznanego obrazu Petra Jana Brandla w kościele parafialnym w Żabowie koło Pyrzyc. Całe życie zawodowe związany z badaniem, ochroną i popularyzacją zabytków. W latach 2010–2018 kierował Wydziałem Zabytków Nieruchomych w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Szczecinie, od 2018 roku Miejski Konserwator Zabytków w Szczecinie. Miłośnik muzyki dawnej i współorganizator wydarzeń artystycznych realizowanych przez Fundację Akademia Muzyki Dawnej oraz Fundację Zamek Roztoka.

Polina Wierzchowiec – urodzona w Kazachstanie, od wielu lat mieszka w Szczecinie. Przewodniczka po Szczecinie i województwie zachodniopomorskim, specjalistka planowania podróży i lokalnych ciekawostek. kolekcjonerka pocztówek i pamiątek związanych ze Szczecinem. Współtwórczyni projektu „Garbate Historie” (garbatehistorie.pl), szlaku historycznego po dawnym Pogodnie (w ramach jednego z realizowanych projektów „Spod tynku. Historia miasta”). Zawodowo tłumaczka z języka rosyjskiego, native speaker.

Autorka fotografii: Magdalena Słomska

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

słabe opady śniegu

Temperatura: 2°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test