- Zachodniopomorski UCS wygrał przed NSA sprawę dotyczącą udziału podatnika w oszustwie karuzelowym w podatku VAT.
- Podatnik świadomie uczestnicząc w karuzeli podatkowej oszukał Polaków na ponad 620 tys. zł.
- Pozorne transakcje dotyczyły zakupów i sprzedaży mebli oraz sprzętu AGD.
- Wyrok jest prawomocny.
Zapadł wyrok NSA w sprawie przeprowadzonej przez Naczelnika Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie (UCS), w której zakwestionowano transakcje zakupu i sprzedaży mebli oraz sprzętu AGD (sygn. akt I FSK 1288/21). ). NSA w Warszawie oddalił skargę kasacyjną podatnika.
Obie instancje sądowe potwierdziły ustalenia kontroli celno-skarbowej, że podatnik pozorował transakcje zakupów i sprzedaży mebli oraz sprzętu AGD. Swoją rzeczywistą działalność prowadził w branży transportu drogowego towarów.
Sądy obu instancji zgodziły się z oceną, że podatnik powinien być świadomy, że uczestniczy w transakcjach mających na celu wyłudzenie z budżetu państwa podatku VAT. Wg Sądu z dowodów jasno wynika, że towar, który był przedmiotem przewozu i "krążył w kółko", miał wyłącznie pozorować, iż wartościowy towar na fakturach istnieje. Faktycznie przewożono towar w złym stanie technicznym i bezwartościowy.
Przedsiębiorca był bardzo kreatywny w ukrywaniu jakości przewożonego towaru. Przewożone „meble” owijano kilkuwarstwową kolorową folią strecz, tak aby nie można było zobaczyć jakości umieszczonego na paletach ładunku. Ładunek miał sprawiać wrażenie nowego, mimo że faktycznie był przeznaczony do utylizacji lub był w 90 % zużyty. W rzeczywistości, w przygotowanej przez podatnika karuzeli podatkowej krążył towar nienadający się do użytku. Biegły sądowy wycenił wartość tego towaru na ok. 1.000 zł. Tymczasem wykazane na zakwestionowanych fakturach VAT wartości mebli oraz sprzętu AGD wynosiły każdorazowo ok. kilkaset tysięcy złotych (łączna wartość brutto towaru).
Naczelnik UCS w Szczecinie udowodnił, że podatnik świadomie uczestniczył w oszustwie podatkowym typu „karuzela podatkowa”. W wydanej decyzji zakwestionował zarówno rzetelność faktur dotyczących zakupu mebli oraz sprzętu AGD, jak i rzetelność faktur sprzedaży tego towaru. Transakcje nie miały uzasadnienia gospodarczego, a ich celem było jedynie oszustwo podatkowe.
Uczestnicząc w oszukańczych transakcjach podatnik oszukał polski budżet na ponad 620 tys. zł. Tę kwotę wraz z odsetkami podatnik musi oddać, czyli wpłacić do budżetu.
Ale to nie koniec kłopotów podatnika. Teraz będzie jeszcze usiał odpowiedzieć za udział zorganizowanej grupy przestępczej. Prokuratura Regionalna w Szczecinie wniosła do sądu akt oskarżenia obejmujący m.in. działanie podatnika w krótkich odstępach czasu, ze z góry powziętym zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.
Napisz komentarz
Komentarze