Obrazy autorek rodziły się w tej samej pracowni i słyszały wiele wzajemnych rad. Oczywista jest więc relacja mistrz-uczeń pomiędzy twórczyniami, jednak całkowicie niespodziewane są kontrasty obecne mimo tej relacji. Brak tutaj tak oczywistego w historii sztuki kontynuowania dzieła nauczyciela. Prace autorek w swojej plastyce są skrajnie różne. Jedna wybiera farby, kolor i pejzaż, kiedy druga wykorzystuje ołówek, kreskę i szczegół.
Wspólnym mianownikiem jest człowiek jako istota szczególnie frapująca. Obrazy budują swą narrację wobec jednostki. Ukazują ją z każdej możliwej perspektywy i we wszelkich możliwych kadrach. Mimo widocznej gloryfikacji ciała pozostawiają jednak człowieka jako człowieka - nie więcej i nie mniej niż istotę. Bo to właśnie człowiek łączy w sobie biologiczną mierność i niezrównaną siłę ducha. Bo to właśnie mikry i wątły człowiek posługuje się wzniosłą kulturą i ideą. Bo to właśnie człowiek z obrazu jest tylko i aż człowiekiem.
Wystawa jest eksponowana w Muzeum i Galerii „BRAMA” do 6 maja br. Serdecznie zapraszamy.
Fotorelacja z wernisażu w obiektywie Piotra Polińskiego.
Napisz komentarz
Komentarze