Jeśli jedynym kryterium, którego wymaga się od ubrania roboczego jest to, aby „nie było szkoda go pobrudzić bądź zniszczyć”, to – cytując klasyka – wiedz, że coś się dzieje. A dokładniej dzieje się to, że zamiast pełnego poświęcenia uwagi wykonywanej pracy zaczynamy mniej lub bardziej świadomie skupiać się na odczuwanym dyskomforcie. Coś jest za ciasne, coś za luźne, za mało lub za bardzo przewiewne, ma nieodpowiednią liczbę bądź rodzaj dodatków, takich jak kieszenie, ściągacze czy kaptur. Warto więc potraktować wybór odzieży roboczej z odpowiednią uwagą i skompletować strój, pamiętając o kilku rzeczach, które pozwolą cieszyć się odpowiednią wygodą użytkowania.
Po pierwsze – postaw na elastyczność
Swoboda ruchów to podstawowa właściwość ubrania roboczego, a dzięki nowoczesnym materiałom może być osiągnięta nawet w specjalistycznych strojach ochronnych. Dlatego elastyczność jest głównym kryterium, na jakie powinny zwrócić uwagę osoby, którym zależy na skompletowaniu wygodnej odzieży roboczej. – W przypadku spodni i kurtek kluczowe jest uzyskanie odpowiedniej równowagi między komfortem użytkowania a wytrzymałością. Strój ma być wygodny, ale także przygotowany na trudniejsze warunki, w których zabrudzenia czy otarcia są czymś naturalnym – podkreśla Grzegorz Marcinkowski z firmy Blaklader i wyjaśnia, że w osiągnięciu tego celu pomaga na przykład zastosowanie odpowiednio mocnego stretchu. – Warto stosować odzież składającą się bądź w całości z takich elastycznych materiałów, bądź posiadającą wykonane z nich wstawki, zwłaszcza w miejscach najbardziej pracujących, takich jak kolana czy łokcie.
Po drugie – pamiętaj o warstwach
Nie ma jednego ubrania idealnego na każde warunki. Ale jest sprawdzona zasada, dzięki której odzież roboczą będzie łatwiej dostosować do rodzaju i warunków pracy, a co za tym idzie – zadbać o właściwy komfort użytkowania. Chodzi tu o zasadę 3 warstw, z których każda wpływa na zachowanie odpowiedniego bilansu cieplnego. – Pierwsza warstwa to bielizna, rozumiana jako przylegające bezpośrednio do ciała bluzki i getry. Powinny utrzymywać ciało w cieple i suchości, a do tego najlepiej nadaje się bawełna i poliester. Przy wyborze należy zwrócić uwagę na sugerowany przedział temperaturowy użytkowania, a także praktyczne dodatki takie jak specjalne, grubsze strefy rozgrzewające w okolicach miejsc najbardziej narażonych na marznięcie – ramion, pleców czy boków – wyjaśnia Grzegorz Marcinkowski.
Kolejna warstwa pełni głównie funkcję regulacyjną – podczas pracy można ją zdejmować lub zakładać, dostosowując w ten sposób strój do zmieniających się warunków termicznych. Z tą warstwą można więc na przykład rozpocząć pracę i pozbyć się jej, gdy ciało się rozgrzeje. Ponownie można ją założyć, aby utrzymać ciepłotę ciała podczas przerwy w pracy lub gdy stanie się ona mniej intensywna. – Sprawdza się tu odzież z miękkich, dopasowanych i elastycznych materiałów, takich jak koszule flanelowe czy różnego rodzaju bluzy wełniane bądź polarowe, najlepiej rozpinane, żeby ułatwić sprawne zakładanie i zdejmowanie – wyjaśnia Grzegorz Marcinkowski.
Cały zestaw powinien być dopełniony ostatnią warstwą o charakterze głównie ochronnym. Ten element musi chronić przed czynnikami zewnętrznymi, jednocześnie utrzymując wygodę, izolacyjność oraz odprowadzanie wilgoci, zapewnione przez niższe warstwy. – Najczęściej zadanie to wykonują lekkie, elastyczne kurtki z wytrzymałych i łatwych w utrzymaniu materiałów, bazujących często na nowoczesnych membranach – zwraca uwagę Grzegorz Marcinkowski.
Po trzecie – niech ubranie oddycha
A skoro mowa o membranach, przy wyborze poszczególnych elementów odzieży warto sprawdzić dokładne parametry wodoodporności i oddychalności materiałów, z których są wykonane. Dzięki odpowiedniej izolacji, podczas pracy ubranie będzie pomagało zachować odpowiedni bilans cieplny, wyraźnie poprawiając komfort użytkowania. To oznacza, że łatwiej będzie uniknąć przegrzania lub przemarznięcia.
Po czwarte – zwróć uwagę na dodatki
O wygodzie decydują też elementy dodatkowe, które podnoszą funkcjonalność i ergonomię ubrań. – Przede wszystkim chodzi tu o kieszenie, warto więc w czasie wyboru ubrania przeanalizować ile kieszeni potrzebujemy, w jakich miejscach będą najwygodniejsze, czy powinny być wpuszczane czy wiszące, otwarte albo zamykane na zamek, guzik bądź rzep, posiadające kontrafałdę lub nie, dopasowane do rozmiaru telefonu, identyfikatora czy często używanej miarki. Być może przydadzą się też wzmocnione kieszenie na gwoździe, wytrzymałe szlufki na młotek i inne narzędzia albo kieszenie na nakolanniki – wylicza Grzegorz Marcinkowski.
Po piąte – miej oko na detale
Na koniec warto pamiętać, że dobrej jakości ubranie robocze zapewnia komfort również dzięki odpowiednio wykonanym detalom, które choć niewidoczne na pierwszy rzut oka, mają duży wpływ na wygodę użytkowania. Będą to takie elementy jak wstępnie ukształtowane łokcie czy kolana, podwyższony stan z tyłu w spodniach albo przedłużony stan z tyłu w kurtce. Szwy podszyte taśmą zapewnią lepszą izolację od wiatru, podobnie jak różnego rodzaju ściągacze, troczki i rzepy, które dodatkowo pomogą optymalnie dopasować strój. Komfort użytkowania poprawi też podszyty polarem, odpinany kaptur oraz dwukierunkowy zamek błyskawiczny.
Poszukując wygodnego ubrania roboczego, warto pamiętać o powyższych podpowiedziach. Dzięki nim każdemu łatwiej będzie skompletować strój do pracy fizycznej, dopasowany do jej rodzaju oraz indywidualnych preferencji użytkownika.
Firma Blaklader to szwedzki producent wysokiej jakości odzieży roboczej. Od ponad 60 lat dostarcza profesjonalistom ubrania przystosowane do pracy w najróżniejszych warunkach – od niewielkich warsztatów po ekstremalne miejsca takie jak kopalnie czy platformy wiertnicze. Renomę marki zbudowało połączenie wyjątkowej trwałości, funkcjonalności i estetyki produktów Blaklader z szybką i nastawioną na klienta obsługą serwisową.
Odzież i akcesoria Blaklader są dostępne w 16 krajach. Polski oddział firmy został uruchomiony w 2019 roku.
Napisz komentarz
Komentarze