Wody Polskie wyliczyły, że na jednego mieszkańca naszego kraju przypada 1600 m3 wody na rok. Nie jest to jednak ilość dla każdego z nas na osobiste potrzeby. To uśredniony podział zasobów wodnych naszego kraju przypadających na jednego mieszkańca. Co to w praktyce oznacza? To znaczy, że wody w Polsce mamy naprawdę mało. A w okresie suszy średnia ta maleje do 1000 m3 wody na jednego mieszkańca .
Do oszczędzania wody na rynku jest dostępnych wiele rozwiązań. Polskim producentem z dużym doświadczeniem urządzeń jest Hydro - Vaccum z Grudziądza. - Dziś każdy stoi przed wyborem jak chronić środowisko. Jednym z obszarów, który widzimy jest ochrona wody. My wspieramy i działkowców i rolników w tym obszarze. Pomagamy w uzyskaniu dotacji - mówi Mariusz Simiński z Hydro - Vacuum.
Według szacunków samo zużycie wody do nawadniania roślin w ogrodzie w ciągu roku wynosi 1200 l na każdy 1 m2 powierzchni. Oczywiście liczba ta jest uśredniona i w rzeczywistości zależy od różnych czynników, nie tylko od podlewanej powierzchni. Największe znaczenie mają warunki atmosferyczne, zaraz potem typ gleby, specyfika ogrodu i wymagania rosnących w nim roślin. Wpływ na zmniejszenie kosztów nawadniania ma technologia i sposób, w jaki woda jest roślinom dostarczana, a także termin wykonywania zabiegów. Dlatego w okresie suszy za nieekonomiczne i nieekologiczne podlewanie w upały groziły nawet mandaty. W dalszej kolejności woda służy do napełniania naturalnych zbiorników wodnych, mycia pojazdów czy ogrodowych nawierzchni.
Skąd brać wodę do podlewania ogrodu?
Deszczówka. To ekologiczny i opłacalny sposób pozyskiwania wody.
Pojemniki na wodę deszczową mogą być nadziemne lub podziemne. Montuje się je do systemu rynien. Stosuje się także prowizoryczne metody, np. rozstawianie w ogrodzie różnych naczyń – od wiader po stare wanny. Woda może być wykorzystywana w różnych punktach ogrodu,
Studnia – to wciąż dobre rozwiązanie, które pozwala na pozyskanie wody dobrej jakości, nadającej się zarówno do podlewania, jak i napełniania zbiorników wodnych. Niestety, budowa studni wiąże się z wysokimi kosztami.
Otwarte zbiorniki – woda z nich nie jest polecana do szerszego użytkowania, gdyż zazwyczaj charakteryzuje się słabą jakością. Może zawierać różne zanieczyszczenia – mechaniczne, biologiczne i chemiczne.
Woda wodociągowa – wciąż jest używana najpowszechniej i charakteryzuje się dość dobrymi parametrami (dużo zależy jednak od rejonu).
Właściwe gospodarowanie wody przynosi wiele korzyści. Przede wszystkim jest ekonomiczne i przyjazne środowisku.
- Rośliny w ogrodzie najlepiej podlewać wcześnie rano. Po podlaniu zdążą obeschnąć przed upałami. Woda dostarczona do korzeni w godzinach porannych będzie najlepiej wykorzystana do wytwarzania substancji odżywczych w procesie fotosyntezy. Zachodzi on bowiem w ciągu dnia, z udziałem światła. Z tego powodu popołudniowe lub wieczorne podlewanie nie będzie już tak korzystne dla roślin ogrodowych - tłumaczy prezes Wodociągów Zachodniopomorskich Artur Krasiński.
Istnieje kilka prostych zasad, których warto przestrzegać gospodarując wodą w ogrodzie. Warto je poznać.
1. Nie warto przesadzać z podlewaniem trawnika. Ogólną zasadą jest podlewanie go latem co 5 – 7 dni. Gdy spadnie obfity deszcz czas ten może rozciągnąć się do dwóch tygodni.
2. Aby uniknąć strat związanych z parowaniem trawnik należy podlewać wczesnym rankiem, kiedy temperatura jest niższa.
3. Zraszacz należy ustawić tak, by podlewał wyłącznie trawnik, a nie wybetonowane części, takie jak podjazd, chodnik czy ulicę.
4. Warto zainwestować w ekonomiczny zraszacz.
5. Nieco wyższy trawnik (ostrza kosiarki uniesione o 3 cm) sprawia, że trawa jest lepiej ukorzeniona, a co za tym idzie lepiej utrzymuje wilgotność.
6. Zbyt duża ilość nawozów zwiększa zapotrzebowanie na wodę. Najlepiej stosować te nawozy, które zawierają wolno uwalniające się nierozpuszczalne w wodzie formy azotu.
7. Dla zachowania wilgotności warto okrywać ziemię korą.
8. Dobrym sposobem jest grupowanie roślin o podobnym zapotrzebowaniu na wodę. Niektóre rośliny nie wymagają częstego podlewania i dobrze znoszą suszę.
9. Wjazd lub chodnik lepiej myć szczotką wężem.
10. Dobrze, gdy wąż wyposażony jest w w zamykaną końcówkę, która pozwala regulować strumień wody.
11. Co jakiś czas warto skontrolować połączenia i zawory i sprawdzić czy nie ma przecieków.
12. Samochód lepiej myć w myjni. Myjnie najczęściej stosują recykling wody. A jeżeli już chcemy sami umyć samochód zamieńmy wodę z węża na wiadro z wodą i szczotkę.
13. Korzystniej jest podlewać ogród rzadziej lecz obficie. Dzięki temu woda dotrze do systemu korzeniowego roślin, a nie wyparuje z powierzchni liści lub ziemi.
- Woda dostarczana przez firmy wodociągowe służy do picia, funkcjonowania codziennego ludzi. Dlatego warto rozważyć podlewania ogrodu wodą deszczową zgromadzoną w zbiorniku na deszczówkę - dodaje Damian Simiński z Wodociągów Zachodniopomorskich.
Obowiązkiem każdej gminy jest zapewnienie ochrony przeciwpożarowej. Woda do celów pożarowych pobierana jest bezpośrednio z sieci wodociągowej, a w czasie pożaru priorytetem jest jak najszybsze ugaszenie ognia. Dlatego Wodociągi Zachodniopomorskie od kilku lat wspólnie ze strażakami ochotnikami i Państwową Strażą Pożarną organizowały przegląd sieci. - W tym roku pracownicy Wodociągów Zachodniopomorskich sami sprawdzają hydranty. Wpływ ma na to sytuacją związana z pandemią wirusa. Każdego roku wymieniamy około pięćdziesięciu sztuk hydrantów. które uległy uszkodzeniu. Apelujemy o przekazywanie informacji do nas w przypadku stwierdzenia takiego zdarzenia - mówi Łukasz Piotr Szeląg, rzecznik prasowy Wodociągów Zachodniopomorskich.
Susza to duże problemy w gospodarstwach rolnych. Od kilku lat mniejsze opady deszczu mogą być tworzyć kłopoty finansowe dla rolników. - Rolnik jak każdy przedsiębiorca w takich chwilach może liczyć pomoc państwa i samorządu. Warto rozmawiać w instytucjami finansowymi przed pojawieniem się kłopotów - mówi mecenas Aleksander Bolko z Koszalina.
Wodociągi Zachodniopomorskie cały czas prowadzą działania na rzecz zapewnienia wody do picia. Służy temu modernizacja istniejących ujęć wody i rozbudowa sieci wodociągowej. Przedsiębiorstwo ustawiło też poidełka dla dzieci w szkołach w Mierzynie, Baniach, Stepnicy, Grzędzicach i gminie Pyrzyce.
Napisz komentarz
Komentarze