Do redakcji wpłynął list zdesperowanego czytelnika: „Droga powiatowa nr 0117Z zrobiona do połowy czyli z Zapolic do Sadlna mieszkańcy Sadlenka mają dosyć składają petycję o naprawę drogi przez ostatnie 6 lat burmistrz Trzebiatowa nie złożył nawet jednego wniosku o remont drogi. Mieszkancy Sadlenko podlegają pod sołectwo Sadlno wszystkie inwestycje związane z sołectwem robione są w Sadlnie w Sadlenku niema placu zabaw dla dzieci, chodników, boiska wszystko jest w oddalonym o 3 km Sadlnie do którego prowadzi bardzo zniszczona droga. Sołtys Sadlna obraża mieszkańców Sadlenka mówiąc że jesteśmy pisiorami i niech nam PiS zrobi drogę lokalna prasa nawet się nie zainteresowała tematem są cenzurowani przez starostę Gryfic”.
Generalnie sprawa jakich wiele z którymi na co dzień muszą zmierzyć się samorządy. Najczęściej to nie zła wola starosty czy burmistrza tylko zwykły brak pieniędzy. Powiat zarządza setkami dróg i wiele z nich jest w naprawdę złym stanie. Pieniądze jakimi dysponuje starostwo na utrzymanie i remonty dróg są śmiesznie małe w stosunku do potrzeb. Prawdopodobnie wygospodarowano środki na odcinek do Sadlna, ale do Sadlenka już nie starczyło a polityczne konotacje mieszkańców nie miały w tym istotnego znaczenia.
Tyle obiektywna rzeczywistość. Ale ja wczytamy się w treść listu pojawia się „drugie dno”. Warto by chyb było, na bieżąco, wyjaśniać ludziom sens podejmowanych decyzji, bądź niepodejmowanych działań. Czy burmistrz nie złożył żadnego wniosku o remont tej drogi bo nie było programu który by pasował do takiej właśnie inwestycji i chyba warto to ludziom powiedzieć, bo jak im się nie powie to pojawia się teoria spiskowa, „jesteście pisiory to niech wam zrobi PiS”. Nawet jeśli byłoby w tym trochę prawdy, to przecież nie w ten sposób zdobywa się politycznych sprzymierzeńców.
Z ostatnią tezą, „że lokalna prasa jest cenzurowana przez starostę”, bym się nie raczej nie zgodził. Z własnego doświadczenia wiem, że interwencja prasy na niewiele się w takich przypadkach zdaje. Od przedstawienia w prasie problemu pieniędzy w powiatowym funduszu drogowym raczej nie przybędzie a to jest podstawowy klucz do rozwiązania sprawy, ale też trudno zaprzeczyć, że często „dobra wola” może też mieć istotne znaczenie.
Podejmuję jednak temat choćby po to żeby zwrócić uwagę osób podejmujących decyzje, że warto a nawet należy zająć się też tymi z pozoru małymi problemami. Jak powiedział kiedyś Konfucjusz „ludzie potykają się nie o góry ale o kretowiska”. Jeżeli dzięki zrozumieniu władz samorządowych Sadlenko zbliży się choć trochę do nowoczesnej struktury naszego regionu to już będzie sukces nas wszystkich.
Napisz komentarz
Komentarze