Reklama dotacje rpo

Katoliczki i katolicy wobec narastającej agresji w kampanii wyborczej 2023

Katoliczki i katolicy wobec narastającej agresji w kampanii wyborczej 2023

Oświadczenie

 

W okolicznościach rozpoczętej niedawno kampanii wyborczej, kolejny raz w ostatnich dwóch dekadach, polski spór polityczny zmienił się w brutalny konflikt, prowadzący nieuchronnie do rozpadu wspólnoty obywatelskiej. Metody, których partie polityczne używają dla pozyskania głosów wyborców, podporządkowane zostały wyłącznie kryterium skuteczności i tym samym pozbawione jakichkolwiek hamulców moralnych oraz wyobraźni społecznej. Z tego powodu zagrożona jest jedność naszego społeczeństwa, jego dobro wspólne, a także bezpieczeństwo poszczególnych osób.

Debatę publiczną zdominowały strategie wywoływania skrajnych podziałów między obywatelami. Odwołują się one przede wszystkim do lęków i najniższych ludzkich pobudek. W praktyce politycznego działaniu przejawia się to przede wszystkim w powszechnym stosowaniu rozmaitych narzędzi językowych, których głównym celem jest wzbudzanie nienawiści wobec politycznych rywali i w konsekwencji odmawianie im prawa do udziału w życiu publicznym.  Taki sposób postępowania nie może być akceptowany.

Zaistniała sytuacja domaga się adekwatnej reakcji również ze strony wiernych Kościoła rzymskokatolickiego, ponieważ stali się oni grupą społeczną, o której poparcie zabiega wiele ugrupowań politycznych w sposób manipulujący elementami jej tożsamości religijnej.

W imię dobra wspólnego wszystkich obywatelek i obywateli oraz dobra wspólnoty naszego Kościoła, jako katoliczki i katolicy apelujemy do polityków, aby zaniechali stosowania metody podziału społeczeństwa jako drogi osiągania politycznych korzyści.  Jednocześnie  od  pasterzy  Kościoła  oczekujemy  podjęcia  stosownych działań w zakresie ochrony wspólnoty religijnej przed manipulowaniem jej poczuciem bezpieczeństwa, czego nagminnie dopuszczają się politycy. W obu przypadkach trzeba zareagować zanim będzie za późno. Słowa już wypowiedziane, w których wybrzmiały bezpodstawne oskarżenia o zdradę oraz pogarda dla politycznych oponentów, mogą z łatwością usprawiedliwić i zainspirować kogoś, aby posunął sięza daleko, dopuszczając się przestępstwa lub nawet zbrodni.

 

 

W imieniu Kongresu Katoliczek i Katolików członkowie grupy roboczej państwo – Kościół

 

prof. Andrzej Zoll, Anna Maria Rizzo, o. Paweł Gużyński, OP Kazimierz Urbańczyk, prof. Fryderyk Zoll, ks. Kazimierz Sowa, dr Marcin Maj Mikołaj Pietrzyk,  Barbara Balicka,  Jakub Stępień, Małgorzata Imiolczyk, Konrad Rola, Andrzej Wielowieyski, Marcin Leśniak, Michał Różankowski, Juliusz Braun,  Łukasz Grabolus,  Jacek Bartmin, Bartosz Kucia

 

W uzasadnieniu

Demokracja wymaga konfrontacji. Politycy muszą przekonać do siebie wyborców, uzasadnić, dlaczego to na nich warto oddać głos. Tegorocznej kampanii wyborczej towarzyszą nowe i trudne problemy: wojna za wschodnią granicą, następstwa niedawnej pandemii, trudności gospodarcze i towarzysząca im inflacja, a to zaostrza właściwy dla demokracji spór polityczny. Jego narzędziem staje się JĘZYK. Jedno z biblijnych przysłów niesie prawdę, że życie i śmierć są w mocy języka.

Mając świadomość mądrości tej prawdy, oczekujemy reakcji ze strony hierarchów iwiernych Kościoła w duchu ewangelicznych wartości, aby język kampanii wyborczej nie pogłębiał podziałów w społeczeństwie i nie zakłamywał rzeczywistości. Politycy, zwłaszcza szukający wsparcia bardziej konserwatywnego elektoratu, chętnie sięgają po wsparcie Kościoła, sugerując wierzącym wyborcom, że dla ocalenia tradycji i wartości religijnych ich właśnie powinni wybrać. Dochodzi wówczas do karygodnegoi wręcz obrazoburczego nadużycia religii i wiary. Godne potępienia jest używanie przez polityków języka nienawiści, szczególnie wtedy, gdy wykorzystują do tego kościelne ambony i kontekst religijnych okoliczności. Takie polityczne wystąpienia często nie tylko służą pokazaniu wizji państwa różnej od wizji politycznych przeciwników, ale także dążą do zakwestionowania ich prawa do uczestniczenia w wyborach. W mniej lub bardziej wyrafinowany sposób odmawia się innym politycznym kandydatom i ich wyborcom nie tylko patriotyzmu, ale nawet moralnej wiarygodności. Nienawistnej retoryce towarzyszy wzbudzanie lęku przed zagrożeniem ze strony obcych czy prezentowanie perspektywy wojny jako skutków zwycięstwa w wyborach politycznych adwersarzy. Taki rodzaj uprawiania polityki jest zabójczy dla społeczeństwa. Spór polityczny zamienia się w konflikt prowadzący do rozpadu wspólnoty obywatelskiej. Państwo, podzielone w ten sposób przez używany przez polityków język nienawiści  wobec  politycznych  konkurentów,  przestaje  być  zdolne  do  działania.  Wzajemna niechęć i nienawiść zatruwa wszystkich.

Kościół mógłby na tym polu odegrać szczególną rolę, uświadamiając, że rany zadane przy pomocy najpodlejszych oskarżeń o zdradę czy sprzeniewierzenie się wartościom nigdy się nie goją. Obecne zagrożenia wymagają elementarnego poziomu solidarności koniecznej dla utrzymania społecznej wspólnoty. Bez tej wspólnoty państwo jest bezradne wobec tych zagrożeń. Kościół, zachowując neutralność w kwestii politycznego sporu, winien pilnować, aby kampania  wyborcza nie    zdewastowała   podstawowej   siatki  powiązań  międzyludzkich,  niezbędnych  dla  ochrony godności należnej każdemu.

Natomiast Kościół, tolerujący przesycony nienawiścią konflikt lub nawet go wzmacniający, traci swoją społeczną funkcję. KOŚCIÓŁ WOLNY OD POLITYKI powinien wspierać ciągłość jedności społeczeństwa i pilnować jakości debaty publicznej, piętnując przekraczanie granic wyznaczonych  przez  przyrodzone  prawo  do  godności  przysługującej politykom o odmiennych przekonaniach i partyjnych przynależnościach. Różne opcje polityczne są ofertą normalną w demokratycznym systemie funkcjonowania państwa. Przypisywanie oponentom niskich pobudek, odmawianie im patriotyzmu i poniżanie ich musi spotkać się z twardym sprzeciwem Kościoła. Taki sprzeciw winien być wygłoszony w imię chrześcijańskich zasad. To wielkie zadanie do wykonania, do którego Kościół niestety jeszcze nie przystąpił, a jego stawką pokój społecznyi przyjazne współżycie wszystkich także po wyborach. Wkrótce może być za późno.

prof. Fryderyk Zoll

 

Poniżej do pobrania: Projekt społecznej mocy KOŚCIÓŁ WOLNY OD POLITYKI


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pochmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?Autor komentarza: kxkshopTreść komentarza: Discover the perfect blend of style and performance at kxkshop.com. Our premium sportswear redefines the game with quality craftsmanship and cutting-edge design. Elevate your athletic journey with KXKShop and experience excellence like never before. Your success, our style!Data dodania komentarza: 31.10.2023, 03:49Źródło komentarza: Jesień na rowerze – co zrobić, by cieszyć się jazdą? STORM podpowiada!
Reklama
test