Przed reprezentantami LOTTO Matulka Rally Team okres wytężonej pracy oraz dwa ważne debiuty. Pierwszy etap, to dwa dni intensywnych testów na szutrowych odcinkach Warmii i Mazur. Jakub Matulka i Daniel Dymurski, dzięki szybkim i technicznym partiom odcinków specjalnych mogli wypracować ustawienia Forda. Żadne testy nie zastąpią jednak doświadczeń zbieranych w ferworze walki i presji czasu – dlatego w ten weekend ruszą na trasy trzeciej rundy Mistrzostw Estonii.
Priorytetem zespołu jest Rajd Polski, ale żeby jak najlepiej przygotować się do pojedynku na kultowych trasach wokół Mikołajek, zespół stanie na starcie zaplanowanego na ten weekend Rapla Ralli (5-6 maja). Do niewielkiej miejscowości w północno-zachodniej części kraju przyjechało blisko 100 zespołów, a w tym najlepsza krajowa czołówka. Załoga LOTTO Matulka Rally Team, która otrzymała wysoki, szósty numer startowy, jako jedyna będzie reprezentować „biało-czerwone” barwy. W gronie bezpośrednich rywali w klasie EMV3 będą mieć dwie załogi w Fiestach Rally3 i 24 konkurentów w samochodach z napędem 4WD.
Dwa dni rywalizacji to łącznie 104 km podzielone na dwanaście odcinków specjalnych. W harmonogramie piątku znalazły się dwie pętle i jednocześnie dwie najkrótsze próby rajdu. W sobotę załogi zmierzą się z dystansem ponad 86 km, na który złożą się aż cztery pętle – każda po dwie próby. W drodze do mety w Rapla, zawodnicy łącznie trzy razy zjadą także do parku serwisowego. Finałowy odcinek rozgrywany jako Power Stage, wystartuje około 17:14 – czyli o 16:14 czasu polskiego.
Jakub Matulka: Sezon 2023 to dla naszego zespołu czas dużych zmian, ale równocześnie jeszcze większych wyzwań. Teraz stajemy przed jednym z najtrudniejszych, ale jednocześnie takim, który daje ogromną przyjemność - jazdy na luźnej nawierzchni. Dzięki naszym partnerom będę mógł nie tylko zrealizować jedno z marzeń – jakim jest start w Rajdzie Polski, ale też dobrze się do niego przygotować.
Udział w Rapla Ralli traktujemy treningowo, żeby nabrać pewności w jeździe na luźnej nawierzchni, ale cieszę się, że mamy w swojej klasie reprezentantów gospodarzy w Fiestach Rally3, bo będzie to dla nas cenny punkt odniesienia. Na zespołowych testach miałem już szanse poczuć frajdę jazdy na szutrze, więc tym mocniej nie mogę się doczekać startu w Estonii.
Daniel Dymurski: Testowe kilometry to bardzo ważny element przygotowań, ale pewności jazdy najlepiej nabierać czując presję walki o wynik. Myślę, że właśnie te kilometry, które pokonamy w rundzie Mistrzostw Estonii, najmocniej zaprocentują w Mikołajkach. W Świdnicy pokazaliśmy dobre tempo na nawierzchni asfaltowej, ale teraz poziom trudności jest znacznie wyższy. Wiemy, że stać nas na dobry wynik na szutrze, ale mamy świadomość nad czym trzeba cały czas pracować. Na zapoznaniu mocno skupiliśmy się nad dopracowaniem opisu. Zawodnicy z Estonii, są zawsze wymagającymi przeciwnikami na szutrach, zwłaszcza na swoim terenie, ale jesteśmy gotowi, żeby podjąć kolejne wspólne wyzwanie.
Znam potencjał Fiesty Rally3 na takiej nawierzchni i widzę, że Kuba już po testach zrobił duży progres, dlatego wiem, że czeka nas ciekawy weekend. Cel na ten start, to przede wszystkim zebrać jak najwięcej cennego doświadczenia, ale chcemy konsekwentnie budować tempo i pewność jazdy. Trzymajcie kciuki!
Załogę Jakub Matulka / Daniel Dymurski, na odcinkach Rapla Ralli i w całym sezonie 2023 wspierają: Totalizator Sportowy - właściciel marki LOTTO oraz firmy DB Logistic, Złomex i TG Recycling, a za obsługę serwisową i przygotowanie samochodu odpowiada stajnia Grabowski Motorsport.
foto: Grzegorz Rybarski
Napisz komentarz
Komentarze