Reklama

Strój jak malowany W co się ubrać do prac malarskich?

Jako ostatni etap prac wykończeniowych, malowanie kojarzy się z finałowym „muśnięciem pędzlem”, które nadaje powierzchniom estetyczny oraz świeży wygląd. Osiągnięcie satysfakcjonującego efektu wymaga jednak dużej ilości pracy, często związanej z wysiłkiem fizycznym. Dlatego ważne jest, by korzystać z narzędzi, które nam je ułatwią i usprawnią – a jednym z kluczowych jest odpowiednio dobrany strój roboczy.
Strój jak malowany W co się ubrać do prac malarskich?

Autor: Fot. Blaklader

Pędzel, wałek, a może pistolet natryskowy? Farba emulsyjna czy strukturalna? Stosowana wewnątrz czy na zewnątrz? To tylko niektóre z pytań, na jakie trzeba sobie odpowiedzieć, planując proces malowania. W przypadku wyboru odzieży istotne parametry mają charakter raczej uniwersalny, choć pewne elementy będą wymagały dopasowania do specyfiki prowadzonych prac.

 

Wygodnie, czyli bezpiecznie

 

Kwestia wygody jest w przypadku stroju malarskiego uzależniona przede wszystkim od swobody ruchów, jaką zapewnia on użytkownikowi. I choć malowanie może się na pierwszy rzut oka wydawać czynnością mało dynamiczną, to wymaga wykonywania wielu skłonów, kucnięć i rozciągnięć ramion. Dlatego tak ważna jest elastyczność wykorzystywanego ubrania roboczego. – Jego kluczowe fragmenty to miejsca najintensywniej „pracujące”, a więc kolana i łokcie, a także barki i plecy. Powinny więc być one wykonane z rozciągliwego materiału takiego jak stretch. Podnosząc komfort użytkowania, wpłyną również na bezpieczeństwo pracy, bo swoboda ruchów przekłada się na ich precyzję oraz lepszą kontrolę, a te z kolei pomagają eliminować ryzyko wypadków – podkreśla Grzegorz Marcinkowski z firmy Blaklader

 

Ochrona w zmiennych warunkach

 

Funkcje ochronne stroju malarskiego obejmują znacznie więcej obszarów niż zapobieganie ubrudzeniu farbą, choć ze względu na ten element warto przed zakupem sprawdzić, czy materiały wykorzystane do produkcji są przystosowane do częstego prania w wysokich temperaturach bądź czyszczenia chemicznego, które może być konieczne przy zabrudzeniach niektórymi rodzajami farb. Inne właściwości ochronne odzieży wiążą się na przykład z osłoną kolan, na których często trzeba prowadzić prace. Warto więc zwracać uwagę, czy spodnie posiadają wykonane z cordury wzmocnienia bądź dodatkowe specjalne kieszenie, w które w razie potrzeby można włożyć podnoszące komfort pracy nakolanniki.

 

Przede wszystkim jednak należy pamiętać o skompletowaniu stroju w taki sposób, by pomagał utrzymywać ciało w optymalnej temperaturze. A ta zmienia się wraz z czasem pracy, zaś w przypadku aktywności na dworze – również ze zmiennymi warunkami pogodowymi. – Sprawdzonym rozwiązaniem jest tu stosowanie zasady trzech warstw odzieży roboczej, gdzie pierwszą jest przylegająca bezpośrednio do ciała bielizna z bawełny bądź poliestru, utrzymująca użytkownika w cieple i suchości – wyjaśnia Grzegorz Marcinkowski. – Warstwa druga pełni funkcję regulacyjną, umożliwiając dostosowywanie stroju do zmieniających się warunków termicznych. Warto tu postawić na łatwo zakładane i zdejmowane, rozpinane bluzy bądź koszule z miękkich, dopasowanych i oczywiście elastycznych materiałów, takich jak wełna czy polar. Gdy zaś pracujemy na dworze i konieczna jest ochrona przed czynnikami atmosferycznymi, strój powinna uzupełniać trzecia warstwa w postaci lekkich, elastycznych kurtek i spodni, łączących właściwości izolacyjne z odprowadzaniem wilgoci.  

 

Detale o dużym znaczeniu

 

Podczas malowania, na wygodę i bezpieczeństwo użytkownika wpływają także specyficzne detale, choćby takie jak rękawice. Bardzo istotne, aby były wykonane z miękkich i odprowadzających wilgoć materiałów, które zapewnią dłoniom komfort podczas wielu godzin trzymania nie tylko pędzli czy wałków, ale także cięższych kijów bądź pistoletów malarskich. Wygodę i bezpieczeństwo podczas długotrwałych prac na stojąco na posadzce bądź na drabinie podniosą z kolei buty ze stabilną i jednocześnie miękką podeszwą, która zniweluje zwłaszcza niewygodę opierania stóp na wąskich szczeblach drabiny. 

 

Na koniec należy także pamiętać o zabezpieczeniu przed ubrudzeniem głowy, a zwłaszcza włosów, w czym sprawdzi się chociażby prosta czapka z daszkiem. Warto również zadbać o osłonę oczu przy pomocy okularów oraz górnych dróg oddechowych poprzez zastosowanie maseczki. Będzie ona konieczna przede wszystkim wtedy, gdy stosowane są farby rozpuszczalnikowe wydzielające szkodliwe opary, ale także w przypadku malowania natryskowego, które zawsze uwalnia do powietrza pewną ilość farby w postaci aerozolu.

 

Odpowiednio skompletowany strój malarski zapewni użytkownikowi bezpieczeństwo i wygodę pracy. Warto więc zadbać o jego odpowiedni dobór, by móc cieszyć się efektami pracy, będącej z reguły postawieniem kropki nad „i” większości inwestycji. 

 

Blaklader Workwear Sp. z o.o. 

ul. Kolneńska 4

02-242 Warszawa

www.blaklader.pl

 


Firma Blaklader to szwedzki producent wysokiej jakości odzieży roboczej. Od ponad 60 lat dostarcza profesjonalistom ubrania przystosowane do pracy w najróżniejszych warunkach – od niewielkich warsztatów po ekstremalne miejsca takie jak kopalnie czy platformy wiertnicze. Renomę marki zbudowało połączenie wyjątkowej trwałości, funkcjonalności i estetyki produktów Blaklader z szybką i nastawioną na klienta obsługą serwisową.

 

Odzież i akcesoria Blaklader są dostępne w 16 krajach. Polski oddział firmy został uruchomiony w 2019 roku.

 

 


Lekka, elastyczna, wiatroszczelna i odpychajaca wode kurtka malarska to łatwy do założenia i zdjęcia element stroju, pozwalający sprawnie dostosować się do zmiennych warunków pracy. Fot. Blaklader

Rozciągliwy materiał i liczne kieszenie na akcesoria takie jak szpatułka, nóż czy szczotka to sprawdzony przepis na wygodne i praktyczne spodnie malarskie. Fot. Blaklader


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°C Miasto: Gryfice

Ciśnienie: 1031 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Komentarze
Autor komentarza: MongolianTreść komentarza: Kazdy ma swój sposób na jesienna chandrę. U mnie jest leżenie pod ciepłym kocem wool & cashmere, i czytanie ciekawej książki :)Data dodania komentarza: 27.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Przytulny dom i jesienna aura – jak poczuć się lepiej kiedy za oknem zimno i wieje?Autor komentarza: KiniaTreść komentarza: Radzę sobie z upałami, dzięki klimatyzacji w mieszkaniu, zapasowi cisowianki i lodów :) Nie chce mi się gotować, robię sobie lekkie sałatki.Data dodania komentarza: 3.07.2024, 16:09Źródło komentarza: Jak radzić sobie w upały? PoradnikAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:45Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: Elżbieta StepienTreść komentarza: Piękne słowa,Marzenko głowa do góry i do przodu ,jesteś dobrą mamą,zoną i silną osobowoscią,wierze że twój harakter mówi za siebie .Życzę powodzenia i dalszych sukcesowData dodania komentarza: 28.04.2024, 00:44Źródło komentarza: Marzena StępieńAutor komentarza: DiesTreść komentarza: Jak nazywa się dziewczyna z reklamy?Data dodania komentarza: 22.03.2024, 09:23Źródło komentarza: Witaj w Rossmannie – otwórz apkę, a coś dostaniesz! „Kupon za uśmiech"Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Tyle, ile z tamtych czasów pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem, to kolejki po rozmaite rzeczy i nie tylko. Ludzie odstali swoje w kolejce, ale cieszyli się z tego, co mieli. Meblościanki, za którymi ludzie stali nawet dwa dni do dziś stoją w niejednym salonie i w przeciwieństwie do obecnych "zwykłych" i wcale nie tanich mebli były znacznie lepszej jakości. W centrach miast tętniło życie, bo właśnie tam kupowało się najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz handel przeniósł się do galerii. Jaka była radość, gdy mama wypowiedziała magiczne zdanie - idziemy do miasta :-) Luksusowe wyroby były dostępne za dolary, marki i bony w PEWEXie, ale też dla nielicznych i w tzw. sklepach zagranicznych, gdzie ludzie sprzedawali wyroby z zachodu, a czasem także na ryneczkach. W tamtych czasach ludzie byli życzliwsi i pomagali sobie nawzajem, choć i dziś ma to miejsce, ale nie jest rzeczą tak oczywistą.Data dodania komentarza: 15.12.2023, 12:40Źródło komentarza: Dlaczego na wystawach montowano orła z kalesonów?
Reklama
test